W sobotnie popołudnie w Niżnym Tagile otworzymy 43. sezon Pucharu Świata w skokach narciarskich. Na co możemy liczyć na Rosyjskiej skoczni?

Puchar Świata jest obecny w Niżnym Tagile od 2014, z pominięciem jedynie roku 2016. Największy obiekt kompleksu Aist, ten używamy podczas oficjalnych zawodów PŚ, ma rozmiar 134 m i punkt konstrukcyjny K-120. Jego rekordzistą jest Robert Johansson, który w 2020 uzyskał tu 142,5 metra.

W Niżnym Tagile Polacy dwukrotnie mogli cieszyć się z podium – w obu przypadkach za sprawą Piotra Żyły. Wiślanin zaliczył tu świetny weekend w 2018, zdobywając 2. miejsce w sobotę i 3. w niedzielę. Na swoje pierwsze podium w Rosji będzie liczył natomiast Kamil Stoch. Nasz lider wydaje się być w bardzo mocnej formie. Zaliczył dobre treningi i pewną wygraną w kwalifikacjach, więc dwie udane próby w konkursie mogą mu pozwolić na wiele.

W zeszłym roku weekend w Niżnym Tagile zdominowali Norwegowie. Obie odsłony zawodów wygrał Halvor Egner Granerud, a na podium pojawił się tylko jeden zawodników spoza kraju z północy – Daniel Huber, który zdobył w sobotę drugą pozycję.

Obok Stocha i Graneruda mamy również kilku innych ciekawych skoczków, którzy mogą dziś powalczyć o ciekawe wyniki. Ładnie w treningach zaprezentowali się Marius Lindvik oraz Daniel Andre Tande, a z piątkowych eliminacji dobre znaki wynieśli znajdujący się w najlepszej „3” Anze Lanisek i Daniel Huber, a także między innymi Ryoyu Kobayashi i Karl Geiger. Czarnym koniem zawodów może okazać się Killian Peier, który już raz stawał tu na podium.

W konkursie zobaczymy pięciu naszych reprezentantów: Kamila Stocha, Piotra Żyłę, Dawida Kubackiego, Andrzeja Stękałę oraz Jakuba Wolnego. Na start „biało-czerwonych” będziemy musieli jednak nieco poczekać – na belce jako pierwszy usiądzie Wolny z numerem 32.

Początek rywalizacja w Niżnym Tagile o 16:00. Na transmisję z konkursu zapraszamy do kanału 3. Radia GOL – wydarzenie skomentuje Mateusz Stóf.

UDOSTĘPNIJ
Adam Franciszek Wojtowicz
"Bo czasem wygrywasz, a czasem się uczysz"