Orlando City oraz VfL Wolfsburg porozumienie w sprawie połączenia sił osiągnęły już w sierpniu, ale wyczekiwały dobrego momentu na ogłoszenie współpracy. Reprezentanci obydwu drużyn, Niki Budalic oraz Felix Welling, zaanonsowali zawiązanie umów pomiędzy swoimi zespołami kilka dni temu w Miami. Jakie są wspólne cele? Co będzie wspomniana współpraca zawierać?
Od 16 listopada bieżącego roku, oba kluby rozpoczęły wspólną pracę w zakresie: wymiany zawodników, metod pracy, szkolenia sztabów i dodatkowo wspólnego marketingu. Umowa dotyczy zarówno drużyn męskich, jak i żeńskich. Warto w tym miejscu odnotować, iż kobiecy zespół Wolfsburga jest jednym z najlepszych w Europie. Występuje w nim ponadto polska zawodniczka, Ewa Pajor.
Jaki plan ma Wolfsburg?
Marcel Schäfer, dyrektor sportowy VfL Wolfsburg, powiedział: „Mamy wielkie oczekiwania względem partnerstwa z drużyną z amerykańskiej ligi MLS. Zamierzamy podzielić się naszym doświadczeniem ze wszystkich sfer prowadzenia klubu. Co więcej myślę, że możemy także nauczyć się bardzo dużo odnośnie tego, w jaki sposób sposób zarządzane są drużyny ze Stanów Zjednoczonych. Podczas mojego pobytu w USA doświadczyłem tego, jak profesjonalni i kreatywni są Amerykanie. Jesteśmy zachwyceni możliwością pracy z Orlando City”
Wolfsburg w całym projekcie upatruje szansę na rozwój młodzieży. „Posiadamy w swoich szeregach wielu utalentowanych młodych zawodników, którzy są bliscy gry w Bundeslidze. Zanim jednak to nastąpi, potrzebują oni nieco ogrania i doświadczenia w dorosłej piłce. Wydaje mi się, że MLS, a szczególnie Orlando, jest świetnym miejsce do rozwoju zarówno drużyn męskich, jak i żeńskich” – skomentował plan współpracy Schäfer.
Drużynę Wilków z Orlando City łączy fakt posiadania świetnych drużyn żeńskich. Nie jest to jednak jedyne podobieństwo między tymi zespołami. Zarówno Wolfsburg, jak i była ekipa Kaki, walczą z dyskryminacją oraz promują równość w społeczeństwie. Piłkarze jednych i drugich, w większości (przypadek Josipa Brekalo) nie nie mają nic przeciwko ubieraniu tęczowych opasek na ramię, by wyrazić swoje wsparcie dla mniejszości seksualnych. „Wyznawanie podobnych wartości jest bardzo istotne w jakiejkolwiek współpracy. Między innymi dlatego zdecydowaliśmy się na podpisanie umowy z Orlando” – podsumował tę kwestię dyrektor sportowy Wolfsburga.
Warto wspomnieć, iż Orlando City nie jest pierwszą drużyną z USA, z którą współpracują bundesligowe Wilki. Od pewnego czasu byli wicemistrzowie Niemiec mają podpisaną umowę z Chattanooga FC.
Zobacz także: Reprezentacja Polski ogrywa Portugalię i awansuje do finałów!
Stany bundesligowe
Nie da się ukryć, iż ostatnimi czasy zawodnicy z zachodniego kontynentu robią w Bundeslidze coraz większe kariery. W dwóch klubach z zagłębia występują młode gwiazdy reprezentacji USA (Christian Pulisic oraz Weston McKennie), a w Borussii Mönchengladbach od czterech lat gra Fabian Johnson. Ten gracz nawet w Niemczech występuje od początku swojej przygody z piłką. Dla Hannoveru bramki zdobywa napastnik reprezentacji Jankesów, Bobby Wood, a na zapleczu najwyższej ligi niemieckiej występuje inny gracz drużyny narodowej, Julian Green.
Są to tylko pojedyncze przykłady, a bundesligowe kluby coraz chętniej sięgają po zawodników ze Stanów Zjednoczonych. W samych drużynach młodzieżowych wymienionej drużyny Die Knappen znajduje się kolejnych trzech Amerykanów (Haji Wright, Nick Taitague oraz Zyen Jones). Co więcej, w rezerwach Werderu Brema w linii ataku występują Isaiah Young oraz Josh Sargent, którzy także pochodzą z USA. Eksperci wróżą wielką karierę szczególnie temu drugiemu, który już w wieku 18 lat bryluje w ataku swojej drużyny.
Powyżej wymienieni zawodnicy to wszystkie przykłady. Bundesliga coraz chętniej sięga po (szczególnie) młodych graczy z USA. Rynek amerykański obfituje w znakomitych młodzieżowców, a dodatkowo jest świetnym kierunkiem marketingowym.
Niklas Süle: “Nie jestem na poziomie Hummelsa i Boatenga”
