Już dziś, o 16:00 polskiego czasu, dojdzie do spotkania opisywanego przez media jako starcie Dawida z Goliatem. Manchester City, z Jackiem Grealishem w składzie, zadebiutuje na własnym obiekcie w rozgrywkach 21/22, a ich przeciwnikiem będzie beniaminek z Norwich.
Odwrócić kartę
Pierwsza seria gier angielskiej Premier League nie ułożyła się po myśli „Obywateli” z Manchesteru. Podopieczni Pepa Guardioli na inaugurację przegrali 0:1 z Tottenhamem po bramce Heung Min Sona. Na niekorzyść City zadziałały także wyniki na innych boiskach. Swoje spotkania wygrały Liverpool, Manchester United oraz Chelsea, które już na starcie wypracowały sobie 3-punktową zaliczkę.
W pierwszym składzie „The Citizens” zadebiutował przed tygodniem najdroższy nabytek w historii klubu, Jack Grealish. Były pomocnik Aston Villi już dziś będzie miał okazję, aby po raz pierwszy zaprezentować się nowym kibicom podczas domowej potyczki z Norwich. Miejsce w podstawowej „11” zyskał także Gabriel Jesus, który niedawno powrócił do składu po zwycięskiej dla Brazylii Copa America.
Your City XI to face Norwich! 👊
— Manchester City (@ManCity) August 21, 2021
XI | Ederson, Walker, Dias, Laporte, Cancelo, Rodrigo, Gundogan (C), Grealish, Bernardo, Jesus, Torres
SUBS | Steffen, Ake, Sterling, Zinchenko, Mendy, Fernandinho, Mahrez, Doyle, Palmer
⚽️ @HaysWorldwide
🔷 #ManCity | https://t.co/axa0klD5re pic.twitter.com/NKlqb8wDDs
Cel? Utrzymanie
Norwich wróciło do angielskiej elity po roku banicji w Championship. Włodarze klubu z hrabstwa Norfolk stawiają w klubie na ciągłość i dzięki takiej polityce swoją posadę utrzymał Daniel Farke, który występował już z „Kanarkami” w Premier League przed dwoma sezonami.
Co prawda główną postacią zespołu niezmiennie pozostaje Teemu Pukki, to ekipa z wschodniej Anglii nieco osłabiła się przed startem nowych rozgrywek. Do Aston Villi odszedł najlepszy gracz drużyny z kampanii 20/21, Argentyńczyk Emiliano Buendia. Wciąż wiele mówi się o zainteresowaniu klubów z TOP 6 usługami Todda Cantwella, dla którego Norwich powoli staje się „za małe”.
Czy „Kanarki” pokuszą się o niespodziankę i urwą punkty faworyzowanym „Obywatelom”? Paradoksalnie ostatnie trzy spotkania obu ekip to jedno zwycięstwo De Bruyne i spółki, jeden remis, a do tego niespodziewana wiktoria Norwich z września 2019 roku. Jak będzie tym razem? Pierwszy gwizdek sędziego Grahama Scotta już o 16:00.
Autor: Robert Saganowski