Bundesligo! Gdzieżeś ty była jak cię nie było!? Rozumiemy, zwolnienie lekarskie, ale ile można było czekać!? Po ponad dwóch miesiącach przerwy piłkarze w Niemczech wrócili na boiska. Po pierwszych, sobotnich meczach przyszła pora na niedzielę, gdzie ciekawie zapowiada się spotkanie super-beniaminka Unionu Berlin z mistrzem i liderem tabeli Bayernem Monachium. Na tę rywalizację zapraszamy do kanału 1. Radia GOL od godziny 18:00!
Długie dwa miesiące musieli czekać kibice na powrót Bundesligi. Ale doczekali się! Do rozegrania pozostało 9 ostatnich kolejek i tak naprawdę jeszcze wszystko się może w nich wydarzyć, mając na uwadze, że formy poszczególnych drużyn po restarcie będą wielką niewiadomą. Tabelę otwiera Bayern z 55 punktami w dorobku i tylko czterema oczkami przewagi nad Borussią Dortmund i pięcioma nad „Bykami” z Lipska. Niedzielny rywal Bawarczyków, Union, zajmuje 11. pozycję, z niewielkimi, kilkupunktowymi stratami do miejsc dających europejskie puchary, a jednocześnie z bezpiecznym dystansem od miejsc barażowego i spadkowego (kolejno: 10 i 14 punktów).
W związku z wciąż realnym zagrożeniem koronawirusem, piłkarze zostali szczegółowo przebadani i przebywają na zgrupowaniach, z dala od bliskich. Szczególnie może to się dać we znaki Robertowi Lewandowskiemu, którego rodzina w ostatnich dniach powiększyła się. Na świat przyszła druga córka napastnika Laura. Według relacji kapitana reprezentacji Polski, zawodnicy podchodzą do obostrzeń spokojnie. Siedząc w hotelu, oddają się rozrywkom takim, jak tenis stołowy czy gra na konsoli. W obu drużynach, na szczęście, nie potwierdzono żadnego przypadku zarażenia się COVID-19. W zespole gospodarzy niedzielnego spotkania dodatkowe testy przeszedł Yunus Malli, którego wcześniejsze wyniki były niepewne. Czwarte badanie pomocnika wykluczyło jednak zagrożenie.
Jeśli możemy z dużym prawdopodobieństwem stwierdzić, że na murawie Stadion An der Alten Försterei zobaczymy w niedzielę wspomnianego Roberta Lewandowskiego, to takiej pewności nie mamy co do Rafała Gikiewicza. Bramkarz po sezonie żegna się z drużyną ze stolicy Niemiec, a media, m.in. Kicker sugerują, że klub może w ostatnich kolejkach postawić między słupkami na młodego Nicolasa Moritza. 22-latek ma być sprawdzany w ten sposób, czy podoła zadaniu bycia numerem „1” berlińczyków w następnej kampanii.
Pytanie tylko, kto taką decyzję podejmie, ponieważ niespodziewanie w tygodniu zgrupowanie Unionu w Barsinghausen w Dolnej Saksonii opuścił pierwszy trener zespołu Urs Fischer. Jak pisze niemiecka prasa, powodem były sprawy osobiste, a konkretnie śmierć teścia szkoleniowca. Drużynę z Berlina w pierwszej kolejce po restarcie poprowadzą więc asystenci: Markus Hoffmann i Sebastian Bönig.
Tymczasem na ławce trenerskiej „Die Roten” zadebiutuje nowy członek sztabu. Miroslav Klose został nowym asystentem Hansiego Flicka. Jest to bardzo ciekawe wzmocnienie dla monachijczyków. Jak napisał Sport Bild jest on „jednym z nielicznych, od którego Robert Lewandowski może się jeszcze czegoś nowego nauczyć”. I oby tak było!
W drużynie Unionu zabraknie w tym meczu Szweda Sebastiana Anderssona, Holendra Sheraldo Beckera, którzy leczą urazy oraz Marvina Friedricha, pauzującego za czerwoną kartkę, którą dostał w ostatniej kolejce przed pandemią. W Bayernie od dłuższego czasu kontuzjowani są Corentin Tolisso i Niklas Süle. Po operacji stawu skokowego jest także Philippe Coutinho, którego powrót przewiduje się na sam koniec rozgrywek.
Ostatnie spotkanie obydwu drużyn, w październiku ubiegłego roku, zakończyło się wygraną Bawarczyków na Alianz Arena 2:1, jednak do końca trzymało w napięciu i kto wie, jak by się zakończyło, gdyby goście wykorzystali przyznany im w drugiej połowie rzut karny. Gracze z Berlina nie stoją na straconej pozycji. To pierwszy mecz dla obu zespołów od bardzo dawna i ciężko przewidzieć, jak będzie wyglądała ta rywalizacja. Na papierze faworytami są aktualni mistrzowie Niemiec, ale piłkarze grają na boisku, nie na papierze…
Początek tego widowiska w niedzielę o 18:00, wtedy też zapraszamy na naszą relację na kanale 1. Radia GOL. Obecność obowiązkowa! Tschüss!