Z uwagi zbyt duży spadek terenu wyniki kulomiotów z konkursu Orlen TVP Sport Cup są nieregulaminowe – poinformował serwis „Athletics News”. – Szkody i nierówności spowodował głównie deszcz – tłumaczy „Przeglądowi Sportowemu” Filip Moterski, szef sędziów PZLA
Zawody z cyklu „Lekkoatletyczne Czwartki ORLEN TVP Sport Cup” wygrał Konrad Bukowiecki z wynikiem 20,92 metra. Dla kulomiotów były to pierwsze zawody lekkoatletyczne. Rezultat Konrada będzie dopisany do historii jego startów jedynie z gwiazdką. Pierwsze zawody z tego cyklu były rozegrane na nierównym terenie. Spowodowane to było nawałnicą deszczu, która przeszła przez Warszawę przed zawodami.
– Rezultaty z konkursu pchnięcia kulą na Woronicza są nieregulaminowe – trafiają „pod kreskę”, zamiast do głównej części tabel – poinformował na Twitterze Tomasz Spodenkiewicz .
– Dopuszczalna norma nachylenia to jedna tysięczna. Niestety na parkingu TVP okazało się, że w niektórych miejscach przekroczono ją nawet sześciokrotnie. Uprawniony geodeta wpisał to do raportu, który do zatwierdzenia wyników z konkursów plenerowych musiał być wysłany do światowej centrali – tłumaczy Filip Moterski, szef sędziów PZLA.
Spodenkiewicz zwrócił uwagę na to że, Wojciech Marok poprawił swój rekord życiowy. Ten w tej sytuacji nie będziee zaliczony.
Moterski przyznaje, że teren na którym zostały rozegrane zawody odbiegał od ideału. Konkurs odbywał się na parkingu przed siedzibą TVP a kule lądowały na naturalnym trawniku. Problemem był deszcz, który wyrządził szkody.
– W kilku miejscach porobiły się nierówności, których nie dało się już naprawić. Jedyne, co mogliśmy zdziałać, to przesunąć koło w inne miejsce, ale to też nie dałoby gwarancji – dodaje.
Sędzia PZLA zapewnia, że za dwa tygodnie konkurs pchnięcia kulą będzie bardziej dopracowany i teren zostanie wyrównany. Rozważana jest opcja, aby kule lądowały na matach, które wykorzystuje się w trakcie zawodów halowych.
Źródło: ONET