Po długiej przerwie spowodowanej koronawirusem w Chorzowie odbyły się zawody pod hasłem „Królowa Sportu wraca na Stadion Śląski”. Na mityngu pojawiło się kilku znakomitych zawodników i padły rekordy życiowe.

W rzucie młotem mężczyzn po raz pierwszy od Mistrzostw Świata w Doha zaprezentował się Wojciech Nowicki. W szóstej kolejce rzucił młot na odległość 78,52 m. Jest to drugi wynik na świecie. Prowadzi w tej konkurencji Węgier Bence Halasz z wynikiem 78,86 m. W znakomitej formie jest natomiast Katarzyna Furmanek. Nasza młociarka po raz pierwszy w swojej karierze w trzeciej kolejce rzuciła młot na odległość 71,02 m. To jest jej nowy rekord życiowy oraz w Chorzowie cztery razy rzuciła powyżej 70 metrów. Na dodatek to 5. lokata w polskich tabelach historycznych rzutu młotem pań.

Najbardziej zaharowaną lekkoatletką była Justyna Święty – Ersetic, która w ciągu 1h 30 minut wystartowała na trzech dystansach. W biegu na 100 metrów kobiet zajęła drugie miejsce z czasem 12,10 s. To był jej debiut na tym dystansie. Wygrała Julia Polak 12,04 s. W biegu na 300 metrów Justyna wygrała bieg bezapelacyjnie z wynikiem 37,05 s. Na drugim miejscu finiszowała Natalia Kaczmarek w czasie 37,49 s. Justyna Święty – Ersetic przebiegła 300 metrów z najlepszym w tym sezonie wyniku na świecie. W biegu na 600 metrów Justyna była „zającem” dla Joanny Jóźwik. Prowadziła bieg przez 400 metrów. Joanna przekroczyła metę w czasie 1:27,90. To jak narazie najlepszy rezultat na świecie.

Dwa zwycięstwa odniósł Oliwier Wdowik. W biegu na 100 metrów mężczyzn uzyskał 10,51 s. To jego rekord życiowy na tym dystansie. W biegu na 200 metrów przebiegł metę w czasie 21,30 s. Bieżnia schła ponieważ w Chorzowie padał deszcz. Deszcz i mokra bieżnia miała wpływ na uzyskiwane wyniki w konkurencjach biegowych.

W biegu na 300 metrów wygrał Karol Zalewski z wynikiem 32,87 s. Natomiast w biegu na 400 metrów doszło do pojedynku między Rafałem Omelko a Łukaszem Krawczukiem. Wygrał Rafał z wynikiem 46,05 s, co jest w tym sezonie drugim wynikiem w Europie. O prawie sekundę na drugim miejscu dobiegł Kajetan Duszyński 47,01 s. Dopiero na czwartym miejscu przybiegł na metę Łukasz Krawczuk (47,39).

W innych konkurencjach technicznych oprócz rzutu młotem mężczyzn i kobiet w skoku o tyczce wygrał Paweł Wojciechowski. W swoim pierwszym starcie skoczył 5,45 m

Dobrą passę ma w pchnięciu kulą ma Konrad Bukowiecki. Po wygranym konkursie w czwartek tym razem znowu okazał się lepszy od Michała Haratyka. Na Stadionie Śląskim pchnął kulę na odległość 20,63 m. Natomiast Michał Haratyk pchnął 20,12 m.

UDOSTĘPNIJ
Kamil Michalec
Interesuje się lekkoatletyką od ósmego roku życia. Biegam od 10 roku życia. Na koncie wiele sukcesów na arenie krajowej. Kocham rywalizację wśród zawodników i fair play na zawodach. Pasjonat Lekkoatletyki do końca życia. Dziennikarz sportowy w tematyce lekkoatletycznej. Pracujący też w radio informacyjnym.