Piotr Iwanow został wybrany szefem rosyjskiej federacji lekoatletycznej RusAF. 50-letni działacz zastąpi na tym stanowisku Jewgienija Jurczenkę, który latem, po zaledwie kilku miesiącach, zrezygnował z pracy.

Iwanow przejmuje związek, który próbuje wyjść z poważnego kryzysu, związanego z aferą dopingową. Nie zapadła też jeszcze decyzja, czy rosyjscy sportowcy zostaną dopuszczeni do rywalizacji w igrzyskach olimpijskich w Tokio. Dotychczas Iwanow zawodowo związany był z… koleją. Był dyrektorem generalnym jednego z departamentów. Miał jednak także związki ze sportem – pełnił bowiem funkcję prezesa krajowej federacji triathlonu.

RusAF już od pewnego czasu jest na skraju wydalenia z międzynarodowych struktur. W połowie sierpnia spłaciła jednak grzywnę w wysokości 6,3 mln dolarów i musiała przedstawić projekt reformy. Ten musi zostać ostatecznie przedstawiony władzom World Athletics do 1 marca 2021 roku. I właśnie to jest główne zadanie Iwanowa.

Źródło: PAP

UDOSTĘPNIJ
Kamil Michalec
Interesuje się lekkoatletyką od ósmego roku życia. Biegam od 10 roku życia. Na koncie wiele sukcesów na arenie krajowej. Kocham rywalizację wśród zawodników i fair play na zawodach. Pasjonat Lekkoatletyki do końca życia. Dziennikarz sportowy w tematyce lekkoatletycznej. Pracujący też w radio informacyjnym.