Marcin Lewandowski zajął czasem 3.36,83 drugie miejsce w biegu na 1500 m w mityngu World Indoor Tour we francuskim Lievin. Do rekordu Polski zabrakło 33 setne sekundy. Wygrał Norweg Jakob Ingebrigtsen, który wynikiem 3.31,80 poprawił halowy rekord Europy. Czwarty wśród tyczkarzy był Piotr Lisek – 5,74.

Wydarzeniem mityngu był halowy rekord świata na dystansie 1500 m. Ustanowiła go Etiopka Gudaf Tsegay wynikiem 3.53,09. Najszybsza w historii była dotychczas jej rodaczka Genzebe Dibaba, która w 2014 roku pokonała ten dystans w 3.55,17.

Lewandowski popisał się we wtorek znakomitym finiszem. Bieg prowadził Adam Czerwiński i pomógł Ingebrigtsenowi w osiągnięciu historycznego czasu. To też na chwilę obecną najlepszy tegoroczny wynik na świecie. Dotychczasowy rekord Europy należał od 22 lat do Hiszpana Andresa Diaza i wynosił 3.33,32.

Lisek, który w sezon halowy powoli wchodzi i na razie jeszcze nie imponuje swoją najwyższą dyspozycją, uzyskał 5,74 m w skoku o tyczce i wypełnił minimum PZLA na halowe mistrzostwa Europy w Toruniu. Konkurs wygrał rekordzista globu Szwed Armand Duplantis, który po zaliczeniu 5,86 zrezygnował z kolejnych prób.

Piąty na 60 m ppł był Damian Czykier, który czasem 7,59 poprawił swój najlepszy wynik tego sezonu. Wygrał reprezentant Stanów Zjednoczonych Grant Holloway znakomitym rezultatem – 7,32. To rekord Ameryki Północnej i drugi czas w historii tej konkurencji. Rekord świata wynosi 7,30. Należy do Brytyjczyka Jacksona.

W biegach na 800 m zaprezentowało się troje Polaków. Wszyscy biegli w słabszej serii B. Wygrała ją Joanna Jóźwik czasem 2.02,97. Na trzecim miejscu finiszowała Angelika Cichocka – 2.03,88. Wśród Panów Mateusz Borkowski był trzeci wynikiem 1.47,61, a wygrał Mariano Garcia – 1.47,28.

W eliminacjach biegu na 60 m ppł odpadła Pia Skrzyszowska. Młoda warszawianka miała w swojej serii czas 8,16 i była siódma.

Najlepszy wynik na świecie w skoku w dal uzyskał Kubańczyk Juan Miguel Echevarria – 8,25 m.

Z kolei do rekordu globu w biegu na 3000 m zbliża się Etiopczyk Getnet Wale. 20-letni lekkoatleta pokonał ten dystans w 7.24,98. To czas o zaledwie osiem setnych sekundy gorszy od rekordu świata Kenijczyka Daniela Komena.

World Athletics Indoor Tour to odpowiednik Diamentowej Ligi rozgrywanej latem na stadionach. Nagrodą za wygranie całego cyklu (pięć mityngów) jest czek w wysokości 10 tys. dolarów oraz dzika karta na halowe mistrzostwa świata w 2022 roku w Belgradzie. Zwycięstwo w poszczególnym mityngu warte jest 3000 dolarów.

W kalendarzu są jeszcze mityngi w amerykańskim Bostonie (13 lutego), Toruniu (17 lutego) i Madrycie (24 lutego).

Źródło: PAP

UDOSTĘPNIJ
Kamil Michalec
Interesuje się lekkoatletyką od ósmego roku życia. Biegam od 10 roku życia. Na koncie wiele sukcesów na arenie krajowej. Kocham rywalizację wśród zawodników i fair play na zawodach. Pasjonat Lekkoatletyki do końca życia. Dziennikarz sportowy w tematyce lekkoatletycznej. Pracujący też w radio informacyjnym.