W nocy z soboty na niedzielę zawodnik Chelsea, Danny Drinkwater został brutalnie pobity pod klubem nocnym w Manchesterze. Wcześniej podrywał on dziewczynę jednego z piłkarzy Scunthorpe United.

Anglik przebywa obecnie na wypożyczeniu w Burnley FC. W tym sezonie nie pojawił się jeszcze na boisku. Kilka dni temu angielski zespół poinformował, że piłkarz odniósł kontuzję kostki. Nie podano jednak żadnych szczegółów w tej sprawie.

Tymczasem Drinkwater postanowił wybrać się na imprezę do jednego z klubów nocnych w Manchesterze. Tam, będąc w stanie nietrzeźwym, podrywał partnerkę Kgosiego Ntlhe’a – zawodnika Scunthorpe United.

Południowoafrykańczyk prosił Drinkwatera, by odpuścił, ale ten nie chciał go słuchać. – Nie obchodzi mnie to, człowieku, ona wraca do domu ze mną – odparł, wciąż zalecając się do kobiety.

Drinkwater ostatecznie opuścił klub, a tuż po tym napadło go sześciu mężczyzn. Piłkarz został brutalnie pobity i odniósł wiele obrażeń ciała.

Skakali po jego nogach, po kostkach… Krzyczeli: „Połamcie mu nogi!”. Wszędzie było bardzo dużo krwi – relacjonuje jeden ze świadków zdarzenia.

Warto zaznaczyć, że to nie pierwsze poważne problemy Drinkwatera. Anglik kilka miesięcy temu będąc pod wspływem spowodował wypadek samochodowy, w którym ucierpiały trzy postronne osoby. Sąd skazał go wówczas na 70 godzin robót publicznych, 12-miesięczny nakaz pracy na rzecz społeczności oraz grzywnę w wysokości 85 tysięcy funtów. 

Zobacz także: Jurgen Klopp o tym jak świętował mistrzostwo Niemiec.”Obudziłem się w ciężarówce w jakimś garażu”

UDOSTĘPNIJ