W 5. kolejce Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych Łomża Vive Kielce pokonała we własnej hali FC Porto 39:33. Tym samym podopieczni Talanta Dujshebaeva odnieśli czwarte zwycięstwo w tej edycji rozgrywek.
Do spotkania z FC Porto kielczanie przystępowali z drugiego miejsca w grupie B Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych i sześcioma punktami na koncie. Osiemnastokrotni mistrzowie Polski pokonali dotychczas Telekom Veszprém 32:29, Motor Zaporoże 26:25 i SG Flensburg-Handewitt 37:29. Mocniejsze okazało się z kolei CS Dinamo Bukareszt, które dość nieoczekiwanie wygrało we własnej hali 32:29.
FC Porto po czterech rozegranych kolejkach plasowało się na piątym miejscu z czterema „oczkami”. Zawodnicy z Portugalii na inaugurację rozgrywek ulegli Motorowi Zaporoże 27:30, by następnie pokonać SG Flensburg-Handewitt 28:27 i CS Dinamo Bukareszt 27:26, a w kolejnej serii gier znacząco przegrać z Telekomem Veszprém 23:30.
𝗪𝗘'𝗥𝗘 𝗥𝗘𝗔𝗗𝗬! ⚡ Acreditem, Dragões!💙
— FC Porto (@FCPorto) October 20, 2021
📺Porto Canal / FC Porto TV#FCPortoAndebol #FCPortoSports pic.twitter.com/12iOKTOYay
Nie było więc większych wątpliwości, że faworytem środowego pojedynku byli kielczanie. To właśnie podopieczni Talanta Dujshebaeva lepiej weszli we wczorajszy mecz, prowadząc po ośmiu minutach 5:3, a po trzynastu 9:6. Goście nie zamierzali jednak odpuszczać. Nim się obejrzeliśmy, a ci doprowadzili do remisu 11:11 i potyczka rozpoczęła nam się na nowo.
Kolejne fragmenty pierwszej połowy należały jednak do gospodarzy, którzy w 26. minucie odskoczyli rywalom na cztery bramki przewagi (18:14). W końcówce premierowej odsłony kielczanie nie pozwolili znacząco zbliżyć Portugalczykom i wygrali ją 21:17. Mimo gry w nieco okrojonym składzie podopieczni Dujshebaeva prezentowali się całkiem nieźle, ale w niektórych momentach brakowało koncentracji.
#ehfcl
— Łomża Vive Kielce (@kielcehandball) October 20, 2021
⏱️ I 30' #halfTIME @kielcehandball 🆚 @FCPorto pic.twitter.com/cXqkOqiWEF
Problem ten całkowicie wyeliminowali w pierwszych dziesięciu minutach drugiej połowy. FC Porto zanotowało kilka błędów i strat, co skutecznie wykorzystali „Żółto-Biało-Niebiescy”. Osiemnastokrotni mistrzowie Polski wyszli na prowadzenie 28:21 i wydawało się, że ich wielkie zwycięstwo zbliża się coraz to większymi krokami. Wówczas w grę gospodarzy wkradła się niedokładność.
Seria strat zaskutkowała tym, że w 43. minucie na tablicy wyników widniał rezultat 29:26. Portugalczycy zaczęli gonić i zbliżyli się do zespołu z województwa świętokrzyskiego na trzy bramki, a przecież jeszcze przed chwilą przegrywali różnicą siedmiu „oczek”. Fakt ten mocno podrażnił ambicję domowników, którzy od razu wzięli się za „naprawę” wyniku.
Jedenaście minut później było już 35:29 dla „Żółto-Biało-Niebieskich”. Do końca meczu obie drużyny rzuciły jeszcze po cztery bramki i starcie zakończyło się pewnym zwycięstwem Łomży Vive Kielce 39:33. Aż dziewięć trafień zanotował Islandczyk Sigvaldi Guðjónsson. Czwarta wygrana w tej edycji EHF Champions League oznacza, że kielczanie – przynajmniej na chwilę – zasiedli na fotelu lidera grupy B.
Łomża Vive Kielce – FC Porto 39:33 (21:17)
Sigvaaaaldiiii Guuuudjonsoooon! 🤩😎
— Łomża Vive Kielce (@kielcehandball) October 20, 2021
9️⃣ bramek przeciwko @FCPorto! 🔝#gramyRAZEM #dawajDAWAJ #ehfcl pic.twitter.com/o9VMQHigiW
W środę rozegrano wszystkie pojedynki w grupie A, a także jeden w grupie B – było nim starcie Łomża Vive Kielce kontra FC Porto. Poniżej wyniki oraz aktualna sytuacja w grupach.
Grupa A
Aalborg Håndbold – Vardar Skopje 33:29 (16:13)
Elverum Håndball – PPD Zagrzeb 30:25 (15:10)
THW Kiel – Pick Szeged 32:32 (17:14)
Montpellier Handball – Mieszkow Brześć 32:26 (14:12)
Poz. | Zespół | Mecze (Z-R-P) | Bilans bramek | Punkty |
1. | Aalborg Håndbold | 5 (4-0-1) | 165:144 | 8 |
2. | Montpellier Handball | 5 (3-1-1) | 157:146 | 7 |
3. | THW Kiel | 5 (3-1-1) | 172:163 | 7 |
4. | Pick Szeged | 5 (2-2-1) | 149:141 | 6 |
5. | Elverum Håndball | 5 (2-2-1) | 154:150 | 6 |
6. | Vardar Skopje | 5 (2-1-2) | 146:146 | 5 |
7. | PPD Zagrzeb | 5 (0-1-4) | 125:157 | 1 |
8. | Mieszkow Brześć | 5 (0-0-5) | 141:162 | 0 |
Grupa B
Łomża Vive Kielce – FC Porto 39:33 (21:17)
Motor Zaporoże – CS Dinamo Bukareszt (czwartek, 21.10.2021, 18:45)
Telekom Veszprém – SG Flensburg-Handewitt (czwartek, 21.10.2021, 18:45)
FC Barcelona – PSG Handball (czwartek, 21.10.2021, 20:45)
Poz. | Zespół | Mecze (Z-R-P) | Bilans bramek | Punkty |
1. | Łomża Vive Kielce | 5 (4-0-1) | 163:148 | 8 |
2. | FC Barcelona | 4 (3-0-1) | 125:107 | 6 |
3. | Telekom Veszprém | 4 (3-0-1) | 122:114 | 6 |
4. | PSG Handball | 4 (2-1-1) | 139:123 | 5 |
5. | FC Porto | 5 (2-0-3) | 138:152 | 4 |
6. | CS Dinamo Bukareszt | 4 (1-0-3) | 120:133 | 2 |
7. | Motor Zaporoże | 4 (1-0-3) | 112:129 | 2 |
8. | SG Flensburg-Handewitt | 4 (0-1-3) | 104:117 | 1 |
3️⃣ more matches to finish 𝓡𝓸𝓾𝓷𝓭 5️⃣ of the #ehfcl. Do you dare to make some predictions? 💥
— EHF Champions League (@ehfcl) October 21, 2021
18:45
➡️ @telekomveszprem vs @SGFleHa
➡️ #HCMotor vs @HandbalDinamoRO
20:45
➡️ #MOTW 🌟 | @FCBhandbol vs @psghand
📺 https://t.co/IXYHSdERe0
⏰ are CEST pic.twitter.com/xqVIMpUy11
W szóstej kolejce EHF Champions League podopieczni Talanta Dujshebaeva ponownie zagrają we własnej hali. Do stolicy województwa świętokrzyskiego przyjedzie naszpikowane gwiazdami PSG Handball. Spotkanie z francuskim zespołem już za niespełna tydzień – w środę, 27 października. Start tego pojedynku zaplanowano na godzinę 18:45.
ZOBACZ TAKŻE: FRAGMENT ROZDZIAŁU „FIS-POGODA”