Kolejna porażka Igi Świątek nie z rywalką z grona najlepszych, a z taką spośród niezłych. Jelena Ostapenko nie zagrała tenisa na bardzo wysokim poziomie, ale Polka wyglądała po prostu nieswojo.

Wydawało się, że forma Igi w Indian Wells jest znakomita. Przeciwko Petrze Martić i Weronice Kudiermietowej straciła łącznie pięć gemów. Już po pierwszym secie wiadomym było, że to nie będzie mecz podobny do tamtych. Łotyszka zgarnęła pierwszą partię, wygrywając 6-4.

Drugiego seta dobrze rozpoczęła nasza, czwarta rakieta świata. Iga przełamała rywalkę od razu na wejściu. Potem jednak, w decydujących momentach, dwa razy przegrała własne podanie, a w konsekwencji cały mecz. W międzyczasie Polka brała nawet przerwę medyczną, by się pozbierać do lepszej gry, ale nic to nie dało. Tym samym – Iga musi jeszcze poczekać na kwalifikację do turnieju finałowego w sezonie 2021 rozgrywanego w Guadalajarze.

  • Jelena Ostapenko (29.) 2-0 (6-4, 6-3) IGA ŚWIĄTEK (4.)

W ćwierćfinale oprócz Łotyszki zameldowały się już także Shelby Rogers i Jessica Pegula – reprezentantka gospodarzy.

Jutro o 20:00 w 1/16 finału turnieju ATP zagra Hubert Hurkacz. Polak będzie miał szansę zrewanżować się Asłanowi Karacjewowi, z którym przegrał przed dwoma tygodniami w San Diego.

UDOSTĘPNIJ