Kulomiotka Klaudia Kardasz nie wystąpi w finale halowych mistrzostw Europy w Toruniu. Zawodniczka Podlasia Białystok w najlepszej próbie miała 17,81 m, co dało jej 12. miejsce. Eliminacje wygrała utytułowana Niemka Christina Schwanitz, która pchnęła 18,86.
Zawodniczki miały trzy próby. W tych podejściach Kardasz uzyskała 17,57 i dwie kolejne spaliła. Polka pojawiła się jednak w kole po raz czwarty, bo złożyła protest po trzeciej próbie – niesłusznie uznanej za spaloną. Został on uznany. Kardasz przyjechała do Torunia z czwartym wynikiem wśród zgłoszonych kulomiotek.
Awans do finału dał wynik 18,16 m. W niedawnych halowych mistrzostwach Polski Kardasz uzyskała 18,57.
Niespodzianką eliminacji jest wynik 27-letniej Hiszpanki Marii Belen Toimil, która pierwszy raz w karierze przekroczyła 18 metrów. Zmierzono jej 18,64.
BIEG NA 1500 METRÓW
Michał Rozmys i Marcin Lewandowski pobiegną w piątkowym finale na 1500 m lekkoatletycznych halowych mistrzostw Europy w Toruniu. W eliminacjach odpadł Adam Czerwiński.
Lewandowski, który do Torunia przyjechał, by walczyć o medal, wygrał swoją serię rezultatem 3.39,78.
Trochę emocji było w biegu Rozmysa. Polak na 200 m przed metą był jeszcze szósty i wdał się w przepychanki. Później jednak postanowił wyprzedzać po drugim torze i to się opłaciło. Ostatecznie dobiegł do mety jako drugi czasem 3.40,92. Wygrał Hiszpan Jesus Gomez – 3.40,75.
Nie udała się ta sztuka Czerwińskiemu. Trzeci z biało-czerwonych, dla którego występ w HME jest już dużą nobilitacją, nie miał większych szans. Zajął jedenaste miejsce w swoim biegu czasem 3.45,13. Najszybszy był Hiszpan Ignacio Fontes – 3.38,68.
Do eliminacji 1500 m zgłosiło się aż 51 zawodników. Odbyły się cztery serie. Bezpośredni awans uzyskało dwóch pierwszych lekkoatletów z każdego biegu oraz czterej z najlepszymi czasami.
Finał zaplanowany jest na piątek na godz. 21.35.
Jutro transmisja z sesji porannej zaplanowana jest na TVP Sport od 9:55.
Źródło: PAP