Po odwołaniu meczu Sevilli z Barceloną mianem spotkania kolejki można nazywać pojedynek między Realem Ancelottiego, a Celtą Coudeta. Mimo że przyjezdni nie weszli w sezon najlepiej, to i tak trzeba na nich uważać.
Końcówka poprzedniego sezonu to było show w wykonaniu Celty. Pięć zwycięstw z rzędu w kolejkach od 33. do 37., a w tym pokonanie Villarrealu na wyjeździe, czy Barcelony na Camp Nou. Wydawało się, że pomysł Chacho Coudeta już wystarczająco wpłynął na zawodników z Balaidos, a ci w nowym sezonie powalczą o europejskie puchary. Oczywiście nie można tego wykluczać po pierwszych trzech kolejkach, ale trzeba podkreślić, że Celta w kampanii 21/22 nie prezentuje się najlepiej.
Prawdą jest, że ich mecze nie należały do najłatwiejszych. Atletico Simeone, Osasuna Arrasate na wyjeździe i Athletic Marcelino. Jednak oddanie jedynie dwóch celnych strzałów w tych trzech spotkaniach woła o pomstę do nieba. Co jeszcze ciekawsze – oba miały miejsce przeciwko Atletico. Celta musi wziąć się w garść pod bramką przeciwnika i przypomnieć sobie, jak skuteczna była pod koniec zeszłego sezonu. Santi Mina i Iago Aspas to zawodnicy, którzy potrafią strzelać i mają swoją jakość, stąd można oczekiwać, że prędzej czy później do Vigo nadpłyną dobre wiadomości o formie zespołu Celestes.
O nowym Realu Madryt Carlo Ancelottiego można powiedzieć kilka cierpkich słów, ale trzeba również zaznaczyć, że punktowo nie wygląda to źle. Siedem oczek po trzech kolejkach to wynik minimum. 4-1 z Alaves, szalony mecz i 3-3 z Levante oraz wyrachowany Real przeciwko Betisowi i 1-0 wywiezione z gorącego terenu, jakim jest Benito Villamarin.
— Real Madrid C.F. (@realmadrid) September 12, 2021
Błyszczeć w białej koszulce Królewskich zaczął Vinicius Junior. Trzy bramki i znakomita skuteczność to coś, czego ciężko było oczekiwać od Brazylijczyka jeszcze sezon czy dwa temu. Nie trzeba być również uważnym obserwatorem, by zauważyć, że najważniejszą postacią w tym Realu Madryt jest Karim Benzema. Wpływ 33-letniego napastnika na grę Los Blancos jest ogromny. Dwa gole i trzy asysty mówią same za siebie. Bez Benzemy Real z przodu wygląda nie najlepiej. Francuz może być kluczowym zawodnikiem dla Madrytczyków również dziś.
Przewidywane składy
Real: Courtois – Carvajal, Nacho, Militao, Marcelo – Casemiro, Valverde, Modrić – Rodrygo, Benzema, Vinicius;
Celta: Dituro – Mallo, N. Araujo, Murillo, Galan – B. Mendez, Tapia, D. Suarez, Cervi – Aspas, Mina.
