Halvor Egner Granerud wygrał drugi konkurs Pucharu Świata w Niżnym Tagile, a na p[odium znaleźli się również Geiger oraz Kraft. Wyniki Polaków były dziś tragiczne.

W kwalifikacjach popisali się Niemcy, gdyż Markus Eisenbichler wygrał je przed Karlem Geigerem, zaliczając 120,5-metrowy skok i zdobywając 103,4 punktu. Najlepszy z Polaków – Dawid Kubacki – był rano 8., po próbie o długości 117,5 metra i zdobyciu 93,8 punktu.

W konkursie Granerud nie pozostawił nikomu wątpliwości, wygrywając pewnie obie serie i końcowo wyprzedzając drugiego Geigera o niemal 30 punktów. Niemiec wykorzystał natomiast potknięcia Jana Hoerla i Daniela Hubera zgarnął drugie podium podczas tego weekendu. Na „pudle” do tej dwójki dołączył Stefan Kraft, który po dopiero 14. nocie w pierwszej serii oddał genialny, 127-metrowy skok i wcisnął się do najlepszej „3”.

W niedzielę najlepszy z Polaków – Piotr Żyła – był dopiero 16. po dwóch próbach za 120 metr. Poza nim jedyny punkt dla „biało-czerwonych” zdobył Andrzej Stękała. Skoczek z Zakopanego był na 27. miejscu po pierwszej serii, ale zaliczył słabą próbę w finałowym podejściu i spadł za wszystkich rywali.

Ponownie słaby pierwszy skok zaliczył Kamil Stoch. Tym razem jednak efekty były dużo gorsze, bo nie znalazł się on nawet w „30” po uzyskaniu 112 metrów i 90,1 punktu. Kolejny był Dawid Kubacki na 35. pozycji, a Jakub Wolny był w stanie wyprzedzić jedynie sześciu rywali i skończył zawody z 44. wynikiem.

Z Niżnego Tagiłu Karl Geiger wyjeżdża jako lider klasyfikacji generalnej z dorobkiem 180 punktów i przewagą 20 „oczek” nad Halvorem Egnerem Granerudem. Trzeci jest Ryoyu Kobayashi, którego jedynym dorobkiem jest uzyskane w sobotę 80 punktów. Najlepszy z Polaów – Stoch – jest 12. i ma na koncie 45 „oczek”.

UDOSTĘPNIJ
Adam Franciszek Wojtowicz
"Bo czasem wygrywasz, a czasem się uczysz"