We wtorkowy wieczór na Emirates Stadium czeka na nas jeden z najciekawszych meczów tego tygodnia. Z rozpędzonym Arsenalem w Londynie zmierzy się bowiem Newcastle United w świetnej formie.

Arsenal świetnie zakończył 2022 rok i w dobrych humorach wszedł w 2023. „Kanonierzy” prowadzą obecnie w tabeli Premier League z dorobkiem 43 punktów i zapasem 7 „oczek” nad drugim Manchesterem City. Po powrocie z przerwy mundialowej „The Gunners” prezentują tą samą fantastyczną dyspozycję co na jesieni. Bez problemów ograli West Ham United 3:1, a trzy dni temu wygrali 4:2 na wyjeździe z Brighton&Hove Albion. W obu spotkaniach błyszczał Martin Odegaard – Norweski diament w tych meczach strzelił gola oraz zaliczył łącznie trzy asysty. W ofensywie świetnie spisali się również Martinelli, Nketiah i Saka. Dzisiaj na poważne wyzwanie zostanie natomiast wystawiona defensywa „Kanonierów”, która od meczu z Chelsea 6 listopada nie musiała się mierzyć z drużynami o sporej sile w ataku. We wspomnianym spotkaniu z „The Blues” Zinczenko, Gabriel, Saliba i White spisali się bardzo dobrze, zachowując czyste konto i na podobny występ fani Arsenalu będą liczyli dziś.

Zatrzymać lidera ligi, który nie doznał w niej porażki od 9 spotkań, będzie starała się trzeci drużyna w tabeli. Miejsce za wiceliderem zajmuje Newcastle, które ma na koncie 34 punkty. Drużyna „Srok” spisuje się świetnie od zatrudnienia Eddiego Howe’a jako szkoleniowca i zalicza swój zdecydowanie najlepszy sezon od przejęcia przez Mohammada bin Salmana. Prowadzeni przez 45-letniego Anglika zawodnicy z boiska schodzili pokonani aż 11 kolejek temu, kiedy za silny okazał się dla nich Liverpool. W dwóch rozegranych po Mistrzostwach Świata spotkaniach Newcastle zdobyło 4 punkty, pokonując Leicester 3-0 i remisując bezbramkowo z Leeds United. Dzisiaj „Sroki” czeka kolejne trudne wyzwanie, ale piłkarze Ediiego Howe’a wrócili z mundialu w doskonałej formie i mają spore szanse, aby przeciwstawić się „Kanonierom”.

Dzisiejszy mecz będzie 190 starciem Newcastle z Arsenalem. Do tej pory „Kanonierzy” triumfowali 83 razy, ich rywale 68-krotnie, a 38 starć zakończyło się remisem. „Sroki” mają gorszy bilans w historii pojedynków, ale to ekipa Newcastle zaliczyło ostatnie zwycięstwo w tej rywalizacji. W maju zeszłego roku gospodarze wygrali na St Jame’s Park 2-0 po trafieniu Bruno Guimaraesa i samobójczym golu Benjamina White’a.

Mikel Areta będzie musiał dziś poradzić sobie bez kontuzjowanych Gabriela Jesusa i Reissa Nelsona. Ze strony „Srok” z powodu urazów nie zobaczymy natomiast Paula Dummetta, Alexandra Isaka, Emila Kraftha, Jonjo Shelveya i Matta Targetta.

Przewidywane składy:

Arsenal Londyn: Ramsdale – White, Saliba, Gabriel, Zinczenko – Odegaard, Partey, Xhaka – Saka, Nketiah, Martinelli

Newcastle United: Pope – Burn, Botman, Schar, Trippier – Willock, Guimaraes, Longstaff – Joelinton, Wilson, Almiron

Początek meczu Arsenal – Newcastle na Emirates o godzinie 20:45. Sędzią tego pojedynku będzie Andy Madley. Na relację z tego starcia zapraszamy do kanału 1. Radia GOL. Spotkanie skomentuje Dominik Kamiński.

UDOSTĘPNIJ
Adam Franciszek Wojtowicz
"Bo czasem wygrywasz, a czasem się uczysz"