Czech Josef Cerny z polskiej ekipy CCC wygrał w mieście Asti, po samotnym finiszu, 19. etap wyścigu kolarskiego Giro d’Italia. Różową koszulkę lidera zachował Holender Wilco Kelderman. Rafał Majka wciąż zajmuje 10. miejsce.

Cerny uzyskał na mecie 18 sekund przewagi nad pierwszym towarzyszem ucieczki Belgiem Victorem Campenaertsem (NTT Pro Cycling). Trzecie miejsce, ze stratą 26 sekund, zajął Włoch Jacopo Mosca (Trek-Segafredo).

27-letni Czech odniósł pierwsze zwycięstwo w jednym z trzech wielkich tourów dla ekipy CCC, która po dwóch latach startów w elicie pożegna ją po zakończeniu sezonu.

Peleton stracił do zwycięzcy ponad 11 minut.

W czołówce klasyfikacji generalnej nic się nie zmieniło. Kelderman wyprzedza o 12 sekund swojego kolegę z ekipy Sunweb Australijczyka Jaia Hindleya oraz o 15 sekund Brytyjczyka Tao Geoghegana Harta (Ineos Grenadiers). Rafał Majka (Bora-Hansgrohe) traci do lidera ponad siedem minut.

Piątkowy etap miał liczyć aż 258 km i prowadzić z Morbegno do Asti. Z powodu opadów deszczu i niskiej temperatury, a także protestów kolarzy, został skrócony do 124 km, a start przeniesiono do Abbiategrasso.

Źródło: PAP

UDOSTĘPNIJ
Kamil Michalec
Interesuje się lekkoatletyką od ósmego roku życia. Biegam od 10 roku życia. Na koncie wiele sukcesów na arenie krajowej. Kocham rywalizację wśród zawodników i fair play na zawodach. Pasjonat Lekkoatletyki do końca życia. Dziennikarz sportowy w tematyce lekkoatletycznej. Pracujący też w radio informacyjnym.