Trwa rywalizacja w 105. edycji kolarskiego Giro d’Italia. W piątek odbył się niezwykle ciekawy siódmy etap wyścigu, który padł łupem Koena Bouwmana – Holender okazał się najlepszy z grupki uciekinierów.

Licząca prawie 200 kilometrów trasa siódmego odcinka prowadziła z Diamante do Potenzy. Profil był mocno pofalowany i najeżony podjazdami takimi jak Passo Colla, Monte Sirio, Monte Grande di Viggiano oraz La Sellata – zapowiadało to niezwykle ciekawą walkę.

Nic więc dziwnego w tym, że od początku obserwowaliśmy rywalizacje kolarzy o znalezienie się w odjeździe, który tego dnia miał sporą szansę na dojechanie do mety przed peletonem. Ataku próbowało wielu zawodników – o miejsce w ucieczce starali się min. Thomas De Gendt, Richard Carapaz, Mathieu van der Poel, czy lider wyścigu Juan Pedro Lopez, lecz ich próby nie powiodły się. Ostatecznie w odjeździe znalazło się siedmiu kolarzy: Davide Formolo, Davide Villella, Bauke Mollema, Wout Poels, Koen Bouwman, Tom Dumoulin oraz Diego Andres Camargo. Przewaga ucieczki nad główną grupą w szczytowym momencie wyniosła około pięciu minut.

Tempa na czele wyścigu nie wytrzymali Camargo, Poels oraz Villella, który zaliczył upadek. Pozostali uciekinierzy, czyli trzech Holendrów i jeden Włoch, starali się zgubić siebie nawzajem na ostatnim podjeździe, lecz na szczyt cała czwórka wjechała razem. Na ostatnich kilometrach w najlepszej sytuacji był Bouwman, który mógł liczyć na wsparcie i rozprowadzenie swojego kolegi z ekipy Jumbo-Visma, czyli Toma Dumoulina. „Motyl z Maastricht” wykonał olbrzymią pracę na rzecz swojego rodaka, co pozwoliło Koenowi na odniesienie etapowego triumfu po finiszu, w którym wzięli udział  również Davide Formolo oraz Bauke Mollema.

Dzięki dużej aktywności na etapie i wygrywaniu premii, Bouwman został liderem klasyfikacji górskiej. Na czele wyścigu pozostał Juan Pedro Lopez.

Ósmy etap, który będzie rozgrywał się wokół Neapolu, zapowiada się bardzo ciekawie. Profil trasy jest pofałdowany, lecz żaden z licznych podjazdów nie jest wybitnie stromy. Po 153 kilometrach rywalizacji na metę może więc wjechać zarówno ucieczka, jak i cały peleton. Sobotnim triumfatorem może okazać się każdy.

Jarosław Truchan

UDOSTĘPNIJ
Avatar
Jedyne takie sportowe radio internetowe. RadioGOL.pl jako pierwsze w Polsce oferuje profesjonalną współpracę z klubami sportowymi, dla których prowadzone są regularne relacje NA ŻYWO. Ponadto serwis oferuje artykuły, transmisje, komentarze i analizy profesjonalnych ekspertów, specjalizujących się w szerokim wachlarzu dyscyplin sportowych.