Dzisiaj AS Roma podejmie na własnym stadionie AC Milan. Trener „Rossonerich” – Gennaro Gattuso na konferencji prasowej dał wyraźny znak, że w pierwszym składzie wystąpi Krzysztof Piątek.

Polski napastnik bardzo dobrze czuje się grając na Stadio Olimpico. Jeszcze w barwach Genoi dwukrotnie wpisywał się na listę strzelców na tym stadionie – we wrześniu z Lazio oraz w grudniu przeciwko dzisiejszemu rywalowi Milanu, AS Romie.

Dzisiaj Piątek będzie mógł po raz trzeci wystąpić na Stadio Olimpico. W niedzielny wieczór dojdzie bowiem do arcyciekawie zapowiadającego się starcia pomiędzy zajmująca piątą lokatę Romą i czwartym Milanem. Oba zespoły dzieli tylko jeden punkt w ligowej tabeli.

Reprezentant Polski rozkochał publikę na San Siro już w drugim meczu. Dublet Piątka z Napoli dał wygraną Milanowi oraz awans do półfinału Pucharu Włoch. Trener „Rossonerich” – Gennaro Gattuso jest zachwycony instynktem strzeleckim Polaka i liczy, że dzisiaj również pójdzie za ciosem.

Ten chłopak chce strzelać zawsze i wszędzie. Cały czas myśli o zdobywaniu bramek. Dobrze spisuje się na treningach. Musimy pozwolić mu bazować na swoim instynkcie oraz sposobie poruszania się po boisku. To zawodnik, który potrzebuje nieco większej dyscypliny taktycznej w grze defensywnej, ale z pewnością jego pozyskanie było czymś rewelacyjnym. Wystarczy spojrzeć ile bramek zdobył dla Genoi. Jego występ przeciwko Romie jest pewny – zaznaczył szkoleniowiec Milanu.

Włoskie media cały czas zastanawiają się, czy Polak będzie mógł grać razem w ataku z Patrickiem Cutrone. Gattuso nie wyklucza takiej możliwości.

Trzeba spojrzeć na charakterystykę piłkarzy. Myślę, że mogą grać razem, jednak decydujące znaczenie będą mieć kwestie taktyczne. Musimy zobaczyć, w jakim ustawieniu pomocy funkcjonujemy w lepszy sposób. Nie chodzi o to, że nie lubię grać dwoma napastnikami. Jest mi przykro, że odstawiam Cutrone na kilka meczów, ale muszę kierować się dobrem drużyny – przyznał opiekun „Rossonerich”.

 

 

 

 

UDOSTĘPNIJ