Do zakończenia klubowego sezonu 2023/2024 pozostały tak naprawdę dwa spotkania godne uwagi, czyli sobotni finał Ligi Mistrzów i dzisiejsza batalia w Lidze Konferencji pomiędzy Fiorentiną, a Olympiakosem. Początek rywalizacji w Atenach o 21:00.

Fiorentina to ósma drużyna seria, która pomimo zakończenia już rozgrywek ligowych nie rozegrała jednego ze spotkań, które dograją dopiero w Niedzielne popołudnie z Atalantą Bergamo. Dzisiejszy finał Ligi Konferencji to dla Fiorentiny druga szansa na zdobycie europejskiego trofeum, po zeszłorocznej porażce z West Hamem. Po raz ostatni i jedyny raz Fiorentina wywalczyła trofeum w Europie, zdobywając Puchar Zdobywców Pucharów w sezonie 1960/1961. Drużyna z Florencji obecnie notuję passę 13 meczów bez porażki w Europie, jednak przeciwko Greckim zespołom nigdy nie udało im się odnieść zwycięstwa, bo na trzy rozgrane spotkania odnieśli dwa remisy i jedną porażkę. Dla podopiecznych Vincenzo Italiano brak zwycięstwa w dzisiejszym meczu będzie skutkował grą w Lidze Konferencji przy okazji kolejnego sezonu. Zwycięstwo z automatu daje prawo gry w Lidze Europy.

Olympiakos po raz pierwszy w historii zameldował się w finale europejskiego pucharu, co lepsza nigdy nawet nie wystąpił przed tym sezonem na poziomie półfinału. Na ławce trenerskiej Greckiego klubu znajduję się jednak odpowiedni fachowiec w postaci Jose Luisa Mendilibara, który przed rokiem doprowadził Sevillę do zwycięstwa w Lidze Europy. Ten doświadczony trener razem ze swoją drużyną eliminował po drodze takie zespoły jak Fenerbahce, czy Aston Villę. W ostatnim czasie Olympiakos prezentuję się z bardzo dobrej strony, bo na ostatnie 12 spotkań zanotowali tylko dwie porażki i odnieśli aż osiem zwycięstw. W tej kampanii w rozgrywkach Ligi Greckiej zajęli trzecie miejsce, ulegając tylko AEKowi Ateny oraz Paokowi Saloniki. Dzisiejszy finał działa również na korzyść Olympiakosu ze względu na lokalizację spotkania, które zaplanowano w Atenach. 

UDOSTĘPNIJ
Avatar
Wielki sympatyk sportu w szczególności piłka nożna i skoki narciarskie, młody adept dziennikarstwa, a prywatnie kibic Liverpoolu i Kamila Stocha