To ten dzień! Już dziś, punktualnie o 19:45, 22. kolejka obecnego sezonu eWinner 2. Ligi uraczy nas starciem w ramach Wielkich Derbów Warmii i Mazur – Stomil Olsztyn zmierzy się na własnym boisku z Olimpią Elbląg.  

Cóż to jednak za derby, skoro oba miasta dzieli przeszło 80 kilometrów? Gatunkowo – niezwykle istotne. Rywalizacja Stomilu i Olimpii, choć pozbawiona stosunkowo wieloletniej historii, szczególnie elektryzuje lokalnych fanów. Emocji nie zabraknie oczywiście również na boisku – obie drużyny powinny zagwarantować względnie wysoki poziom czysto piłkarski (uwzględniając okoliczności i szczebel rozgrywek). 

Na pierwszy ogień, jak przystało na gospodarza – Stomil Olsztyn. “Duma Warmii” przystąpi do sobotniego pojedynku z oczywistą chęcią rehabilitacji po blamażu na terenie rywala (0:4 w Elblągu). Olsztynianie, dzięki fenomenalnej grze przed zakończeniem rundy jesiennej (5 zwycięstw z rzędu), istotnie przybliżyli się w stronę upragnionego powrotu na pierwszoligowe boiska. Po wznowieniu rozgrywek Stomil nie zaznał jeszcze goryczy porażki, choć podział punktów z Polonią Warszawa oraz Garbarnią Kraków, a w konsekwencji ledwie 2 zdobyte oczka, nikogo w Olsztynie nie satysfakcjonują. Podobną statystyką “pochwalić” może się również Elbląska Olimpia – “Związkowi” remisowali na wiosnę z KKS-em Kalisz (0:0) i Pogonią Siedlce (1:1). Elblążanie, choć lokują się w tabeli na siódmej pozycji, trzy lokaty poniżej Olsztynian, tracą do “Dumy Warmii” ledwie punkt.  

Jeszcze wczoraj, w wyniku ostrych opadów śniegu, przeprowadzenie spotkanie zostało poddane w wątpliwość. Jak poinformował jednak Ośrodek Sportu i Rekreacji w Olsztynie, na ten moment nie ma powodów do obaw odnośnie zmiany terminu sobotnich derbów. Trwają również przygotowania do przyjęcia kompletu, 4,5 tysięcznej publiczności, albowiem zapewne właśnie tyle osób odwiedzi wieczorem archaiczny już obiekt zlokalizowany w stolicy województwa.  

 

Autor: Mateusz Kurpiewski

UDOSTĘPNIJ
Mateusz Kurpiewski
Fan sportu, a przede wszystkim jego otoczki - najciekawsze dzieje się poza boiskiem.