Już o godzinie 18:00 na murawę Hampden Park w Glasgow wybiegną dwie drużyny, które zdaje się, że nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa. Chorwaci, którzy dołożą wszelkich starań, by zdobyć trzy punkty po porażce z Anglikami oraz reprezentanci Czech składający modły o kolejny fantastyczny mecz Patrika Schicka.
Trudno ocenić, kto ma większe szanse na końcowy triumf. Nasz partner, portal BETFAN, czyli legalny polski bukmacher wyżej ocenia szanse Chorwacji.
Natomiast jeśli zastanowić się nad przesłankami, które faktycznie potwierdzają tę ekspertyzę, to jest ich całkiem dużo. Po pierwsze drużyna Zlatko Dalicia to obecni wicemistrzowie świata. To już coś znaczy. Poza tym ciągle widać wyraźną różnicę w potencjale obu reprezentacji. W szczególności widać to w środku pola, gdzie Luka Modrić, Mateo Kovacić oraz Marcelo Brozović to tercet, na papierze wyglądający niesamowicie dobrze. Próżno szukać podobnych nazwisk w zespole Czechów.
Największą gwiazdą w ekipie Jaroslava Silhavy’ego jest wspominany Patrik Schick, który odbił się już w europejskiej piłce od Romy i Lipska, a w pierwszym spotkaniu turnieju zagrał prawdziwy koncert, niemal w pojedynkę wygrywając mecz.
Obie reprezentacje nie miały zbyt wielu okazji, aby wypracować sobie jakiś zdumiewający bilans. Dotychczas grały ze sobą tylko dwa razy. Pierwszy mecz odbył się w 2011 roku i było to spotkanie towarzyskie. Chorwaci triumfowali wtedy 4:2. Czesi mieli okazję do rewanżu w 2016 roku podczas Euro we Francji. Starcie w Mistrzostwach Europy zakończyło się remisem 2:2.
Przewidywane składy:
Chorwacja: Livakovic – Vrsaljko, Vida, Caleta-Car, Gvardiol – Modrić, Kovacić – Brekalo, Vlasić, Perisić – Petković
Czechy: Vaclik – Coufal, Kalas, Celustka, Boril – Soucek, Kral – Masopust, Darida, Jankto – Schick
18:00 EURO 2020: Chorwacja – Czechy, RadioGol 1. Komentarz: Tomasz Górski – Bartłomiej Płonka. Zapraszamy!
