Prawie sto dni temu Barcelona w rzutach karnych pokonała Kielczan i sięgnęła po triumf w Lidze Mistrzów. Dziś o 20:45 w stolicy Katalonii pojawia się szansa na wyczekiwany rewanż.
Najpierw był ból i żal. Dopiero z czasem zawodnicy Łomży Vive (dziś Łomży Industrii) zrozumieli co tak naprawdę osiągnęli. Finał Ligi Mistrzów, po drodze wyeliminowanie Veszpremu, Montpellier oraz zwycięstwa w starciach w fazie grupowej z PSG i aż dwukrotnie z triumfującą ostatecznie Barceloną. Walkę o powtórzenie, a może i poprawienie ubiegłorocznego rezultatu Kielczanie rozpoczęli już tydzień temu. We własnej hali wygrali z Nantes (40:33). Dwa punkty zdobyli również Katalończycy ogrywając Pick Szeged.
W rozgrywkach Ligi Mistrzów na parkiecie w Barcelonie Łomża Industria wygrywała dotąd dwukrotnie. Również dwa razy górą z tych starć wychodzili zawodnicy “Dumy Katalonii”. Teraz goście staną również przed szansą zapisania się w historii jako pierwsza drużyna, która pokona gospodarzy w Palau Blaugrana drugi raz z rzędu.
– To spotkanie odpowie na pytanie, jaki poziom w tej chwili prezentujemy, bo zagramy przeciwko jednej z najlepszych drużyn świata. Jedziemy tam z szacunkiem do rywala, ale walczyć o zwycięstwo – powiedział rozgrywający Łomży Industrii Kielce – Alex Dujshebaev.
– Mają super zespół, jeszcze mocniejszy niż przed rokiem. Wygrali Ligę Mistrzów, a są jeszcze lepsi. To mówi wszystko – wtóruje trener Kielczan, Talant Dujshebaev.
Również według bukmacherów gości czeka trudna przeprawa. Stawiając na końcowy triumf Łomży Industrii wygrać można trzykrotność postawionej kwoty. Relację na żywo ze spotkania usłyszeć będzie można o 20:45 na antenie Radio GOL 2. Spotkanie skomentuje dla państwa Wojciech Kowalski. Serdecznie zapraszamy!
Autor: Mateusz Kurpiewski