Noc z soboty na niedzielę przyniosła nam ostatnich półfinalistów tegorocznego Copa America. Stawkę uzupełnili Argentyńczycy oraz reprezentacja Kolumbii. Oba spotkania miały jednak diametralnie inny charakter.

Albicelestes byli uznawani za faworytów w spotkaniu z Ekwadoremi swoją rolę pewnie potwierdzili na boisku. Lionel Messi i jego koledzy otworzyli wynik spotkania tuż przed końcem pierwszej połowy. Natomiast pod koniec drugiej na 2:0 podwyższył Lautaro Martinez, a ostatecznie dzieła zniszczenia dopełnił niezawodny Messi.

Nieco mniej emocji przyniósł regulaminowy czas gry w półfinale Kolumbii z Urugwajem. Brak bramek w spotkaniu miały kibicom zrekompensować emocje podczas serii jedenastek. W tej części piłkarskiego rzemiosła lepsza okazała się Kolumbia, która wygrała 4:2.

UDOSTĘPNIJ