Selekcjoner Jerzy Brzęczek ogłosił powołania na  październikowe mecze Ligi Narodów z Portugalią oraz Włochami. W 27-osobowej kadrze po krótkiej przerwie pojawili się Kamil Grosicki oraz Artur Jędrzejczyk, a po nieco dłuższym rozbracie z reprezentacją, Paweł Olkowski. Trener kilkoma decyzjami jednak nieco zaskoczył.

Na zgrupowaniu pojawi się 27 zawodników. Wśród nich zobaczymy właściwie same znane twarze, ale obecność niektórych zawodników może zaskakiwać. O ile nikogo nie powinno dziwić powołanie takich piłkarzy jak Kamil Grosicki, Paweł Olkowski, czy Artur Jędrzejczyk o tyle zaproszenia dla Jakuba Błaszczykowskiego i Arkadiusza Recy, są lekko niespodziewane.

Arkadiusz Reca po transferze do Atalanty Bergamo ma swoje problemy. Od początku mówiło się o trudnościach w komunikacji oraz o taktycznym nieokrzesaniu. To ma bardzo negatywny wpływ na obecność na boisku, a właściwie na jej brak. Polak jak na razie uzbierał zaledwie 90 minut w spotkaniu 3 rundy eliminacji Ligi Europy, a poza tym nie podniósł się z ławki ani razu. Mało tego, od 3 meczów nawet na ławce rezerwowych nie ma miejsca dla Recy. Powołanie przy takim obrocie spraw może zaskakiwać, nawet mimo braku kontuzjowanego Macieja Rybusa.

 

Niewiele różni się tak naprawdę sytuacja Jakuba Błaszczykowskiego, a nawet wygląda jeszcze gorzej. Kuba w tym sezonie uzbierał 7… minut. Mimo to otrzymał powołanie od selekcjonera. Polacy mają na ten moment problem ze skrzydłowymi, ale ostatnie sparingi reprezentacji pokazały, iż zawodnik Wolfsburga nie jest w dobrej formie. Na dodatek Jerzy Brzęczek sam dolewa oliwy do ognia, bo wszyscy dobrze wiedzą jakie relacje łączą obu panów, a opinia publiczna od samego początku wzięła pod lupę kwestie powołań Błaszczykowskiego.

 

A tak prezentuje się pełna kadra powołane przez Jerzego Brzęczka:

fot. laczynaspilka.pl

Polska swoje mecze w ramach Ligi Narodów rozegra Portugalią (11.10.2018, godz. 20:45) i Włochami (14.10.2018, 20:45). Oba spotkania będą relacjonowane na naszych antenach. Czy podobnie jak my, Wy też nie możecie się doczekać tego, jak będzie wyglądała współpraca Krzysztofa Piątka z Robertem Lewandowskim?

FOT.fot. archiwum
UDOSTĘPNIJ
Avatar
Miłośnik angielskiej piłki, ekstraklasowego piachu oraz dobrej whiskey. Dumny Sanniczanin. Komentator oraz pismak Radia Gol