W drugim niedzielnym meczu w Bundeslidze Union Berlin zmierzy się z BVB na Signal Iduna Park. Czy gospodarze zapewnią sobie łatwe trzy punkty?

Borussia zajmuje obecnie trzecie miejsce w tabeli Bundesligi, jednak forma ekipy Marco Rosego pozostawia wiele do życzenia i jest bardzo niestabilna. Union Berlin postara się to wykorzystać, chociaż dyspozycja tej drużyny również dynamicznie się zmienia. Nie zmienia to jednak faktu, że ekipa ze stolicy nadal jest w lidze niepokonana.

Borussia ma sobą zwycięstwo w meczu Ligi Mistrzów przeciwko Besiktasowi. Jude Bellingham i Erling Haaland zagwarantowali swojej ekipie trzy punkty na otwarcie grupy, jednak zawodnicy z Niemiec marnowali w tym starciu wiele okazji do zdobycia bramki. Podobny problem zemścił się na ekipie Marco Rosego podczas meczu z Freiburgiem – jedynym pojedynku przegranym w tym roku w Bundeslidze przez BVB. Jest jednak duża szansa, że skuteczni gwiazdorzy drużyny z Dortmundu w meczu z Unionem ponownie będą w stanie zrekompensować kłopoty kolegów.

Drużyna z Berlina zdobyła w tym sezonie 6 punktów i jest na 8. pozycji w ligowej tabeli. Dzięki zwycięstwie i trzem remisom pozostaje jednak w tej kampanii niepokonana, jako jedna z czterech ekip z Niemczech. Za Unionem również czwartkowa porażka ze Slavią Praga w Lidze Konferencji, jednak w tym pojedynku wystąpiło kilku rezerwowych, więc jego wynik nie jest dużym zmartwieniem dla fanów klubu ze stolicy. Mogą się oni więc skoncentrować nieco na pozytywach aktualnej kampanii. Cały zespół Unionu gra bowiem dobry futbol i wypełnia założenia taktyczne od trenera. Szczególnie wyróżnia się jednak Rani Khedira – Niemiec świetnie radzi sobie w środku pola i imponuje świetnymi podaniami.

Borussia z Unionem mierzyła się 7 razy, spośród których 4-krotnie BVB okazywała się lepsza, ulegała natomiast rywalom dwa razy. Za każdym razem piłkarzom z Dortmundu udaje się jednak przełamać obronę rywala i zdobyć gola. W przeszłości te pojedynki dostarczały często sporych emocji, co daje nadzieję na ciekawy mecz w niedzielne popołudnie.

Union do meczu w Dortmundzie podejdzie bez większych problemów kadrowych – zabraknie im jedynie Kevina Mohwalda. Dzisiejszych gospodarzy kontuzje trapią bardziej. Nie zagrają przede wszystkim Emre Can, Thorgan Hazard i Giovanni Reyna. W pełni zdrowi nie są też Julian Brandt, Nico Schluz i Dan-Axel Zagadou i kilka innych, drugoplanowych postaci.

Przewidywane składy:

Borussia Dortmund: Kobel – Guerreiro, Hummels, Akanji, Muenier – Dahoud, Witsel, Bellingham – Reus –  Haaland, Malen

Union Berlin: Luthe – Baumgartl, Knoche, Friedrich – Giesselmann, Khedira, Haraguchi, Trimmel – Oztunali – Awoinyi, Kruse

Spotkanie Borussi Dortmund z Unionem Berlin odbędzie się na Signal Iduna Park, a start ma zaplanowany na godzinę 17:30. Po nim odbędzie się jeszcze jedno bundesligowe starcie – od 19:30 Wolfsburg zawalczy z Eintrachtem Frankfurt.

UDOSTĘPNIJ
Adam Franciszek Wojtowicz
"Bo czasem wygrywasz, a czasem się uczysz"