Senegal nie kojarzy się polskim kibicom najlepiej – wciąż przed oczami mamy mundial w Rosji, gdzie porażka z Lwami Terangi w pierwszym spotkaniu stanowiła początek końca naszej przygody z turniejem. Dzisiaj odłożymy sentymenty na bok i przekonamy się, jaki potencjał drzemie w drużynie z Afryki na miesiąc przez mistrzostwami w Katarze.

Historyczna Korea

Mundial w Korei i Japonii w 2002 roku był debiutem reprezentacji Senegalu na piłkarskim czempionacie i już w pierwszym spotkaniu podopieczni Bruna Metsu udowodnili, że nie przyjechali na turniej jedynie zajadać się kimchi i sushi w hotelowych cateringach. Zwycięstwo z broniącymi tytułu Francuzami stanowiło podwaliny pod sensacyjne wyjście z grupy drużyny z Afryki. W następnej fazie ofiarami debiutantów padła Szwecja, przegrywając zresztą po złotym golu. Ten sam złoty gol odebrał jednak już w ćwierćfinale nadzieje Senegalczykom po bramce tureckiego napastnika İlhana Mansıza. Warto dodać, że w 2002 roku dopiero drugi raz w historii oglądaliśmy drużynę z Afryki w ćwierćfinale MŚ (później jeszcze Ghana w 2010 r.).

Na kolejny występ na mundialu dzisiejszych bohaterów musieliśmy czekać aż do wspomnianych mistrzostw w Rosji, gdzie pomimo pokonania Polaków z grupy wyszli jednak Kolumbijczycy i Japończycy (zadecydował ranking fair play!).

Ostatnia nadzieja Afryki

Wydaje się, że na turnieju w Katarze to właśnie Senegal będzie stanowił o sile swojego kontynentu. Podopieczni selekcjonera Aliou Cissé są aktualnymi mistrzami Afryki po zwycięstwie na PNA w 2021 roku, a siła ich składu zdaje się potwierdzać, że ten sukces nie wziął się z przypadku. Kluczowym piłkarzem zespołu jest niewątpliwie Sadio Mané – najlepszy strzelec w historii reprezentacji i jej niekwestionowany lider. Na zawodniku Bayernu Monachium spoczywa ogromna odpowiedzialność za poczynania drużyny w ofensywnie – próżno bowiem szukać drugiego atakującego z potencjałem dorównującym Mané. Bramkę Senegalu zabezpiecza duet z Chelsea – bramkarz Édouard Mendy oraz kapitan Kalidou Koulibaly. Nie ulega wątpliwości, biorąc pod uwagę przeciwników w grupie, że Lwy Terangi są faworytami do awansu do fazy pucharowej.

Wielka niewiadoma

Senegal rozegrał we wrześniu dwa spotkania towarzyskie – z Boliwią (2-0) oraz z Iranem (1-1). Wcześniej, w lipcu, wystąpił w Pucharze COSAFA, zajmując trzecie miejsce, jednak w bardzo okrojonym składzie, pozbawionym największych gwiazd. Wobec braku potyczek ze światowymi piłkarskimi potentatami, trudno szacować aktualną formę ekipy z Czarnego Lądu. Analitycy z innych zespołów z pewnością nie będą mieli łatwego zadania.

Terminarz reprezentacji Senegalu w fazie grupowej MŚ:

Senegal – Holandia, 21.11
Senegal – Katar, 25.11
Ekwador – Senegal, 29.11

Czy Senegal nawiąże do swojego wielkiego sukcesu z 2002 roku? A może pokusi się o historyczny, wyczekiwany przez obserwatorów awans do półfinału MŚ jako pierwsza drużyna z Afryki? W Katarze wszystko jest możliwe. Przekonamy się w listopadzie.

 

Autor: Piotr Mendel

UDOSTĘPNIJ
Radio GOL
Jedyne takie sportowe radio internetowe. RadioGOL.pl jako pierwsze w Polsce oferuje profesjonalną współpracę z klubami sportowymi, dla których prowadzone są regularne relacje NA ŻYWO. Ponadto serwis oferuje artykuły, transmisje, komentarze i analizy profesjonalnych ekspertów, specjalizujących się w szerokim wachlarzu dyscyplin sportowych.