Komisja Ligi postanowiła nie patyczkować się z Arkadiuszem Piechem, który w ostatnim spotkaniu Śląska Wrocław z Legią Warszawa obejrzał czerwoną kartkę za brutalny faul na Arturze Jędrzejczyku. Trzy mecze zawieszenia i 10 tysięcy złotych grzywny. Arkadiusz Piech rundy jesiennej z pewnością nie zaliczy do najlepszej w swoim życiu.

Od 34. minuty we Wrocławiu prowadziła Legia, dla której trafił Cafu. Piłkarze Tadeusza Pawłowskiego stanęli przed karkołomnym zadaniem – musieli gonić wynik. Ich położenie skomplikował jeszcze bardziej w 60. minucie gry niesforny Piech, który postawił stempel na prawej nodze Artura Jędrzejczyka i obejrzał za to zagranie czerwień. Doświadczony, ale wciąż charakteryzujący się juniorskimi wygłupami napastnik, skończył przedwcześnie występ przeciwko swojemu byłemu pracodawcy.

W tamtym spotkaniu Śląsk już się nie podniósł i przegrał z warszawianami 0:1.

Komisja Ligi pochyliła się nad przewinieniem Piecha i postanowiła wymierzyć mu surową karę. Trzy mecze zawieszenia i 10 tysięcy złotych grzywny. 33-latek nie wystąpi w ligowych potyczkach z Arką Gdynia, Miedzią Legnica i Wisłą Płock. Czerwoną kartką z 6 października wpisał do swojego CV kolejne wybryki. W tym sezonie bowiem szkoleniowiec Śląska zesłał Piecha do drużyny rezerw za nieposłuszeństwo podczas zajęć treningowych.

W bieżących rozgrywkach Arkadiusz Piech rozegrał dziewięć spotkań (w tym jedno pucharowe). Zdobył trzy bramki. Dwie z nich w potyczce z drugoligową Olimpią Elbląg.

Źródło: GOL24

UDOSTĘPNIJ