Wydarte w ostatniej chwili dziesięciopunktowe zwycięstwo zagwarantowało drużynie prowadzonej przez Jacka Frątczaka punkt bonusowy. Punkt, który może okazać się bardzo istotny w kontekście bezpiecznej pozycji Get Well w ligowej tabeli na koniec sezonu.
Przebieg rywalizacji był bardzo wyrównany. Gospodarze do ostatniego okrążenia musieli walczyć o wyrwanie bonusowego punktu rywalowi. Było tak głównie za sprawą postawy najlepszego zawodnika forBET Włókniarza – Leona Madsena. Madsen zdobył 15 punktów dla swojej ekipy, a na pomeczowej konferencji prasowej nie krył rozczarowania faktem roztrwonienia przewagi wypracowanej przed dwoma tygodniami w Częstochowie.
„Jestem zadowolony z mojego własnego występu. Zrobiłem to co powinienem. Niestety jednak przegraliśmy i straciliśmy punkt bonusowy, co jest ogromnie rozczarowujące. Nie spodziewaliśmy się, że tak się stanie. Nie możemy być szczęśliwi.” mówił Madsen tuż po zakończeniu spotkania.
Radości po spotkaniu nie krył gwiazdor toruńskiej ekipy Chris Holder, który podkreślał, że podczas zawodów tor sprzyjał gospodarzom, wszyscy z jego kolegów wykonali kawał dobrej roboty, a zwycięstwo jest zasługą całego zespołu. „Świetnie jest sięgnąć po bonus, bo potrzebujemy punktów. To bez wątpienia pomoże nam wrócić na dobre tory. Musimy zachować tę pewność siebie do następnego meczu i kontynuować w tym samym stylu.”
Dla drużyny Get Wellu równie ważny, co bonusowy punkt, jest fakt, iż do formy powraca Niels Kristian Iversen. Duńczyk miał być w obecnym sezonie nowym liderem zespołu, lecz dotychczas nie spełniał pokładanych w nim oczekiwań. Przez ostatni tydzień spekulowano w Toruniu czy Iversen w ogóle pojawi się na torze, ponieważ dokładnie trzynaście dni przed meczem przeszedł on operację barku.
„Było dziś naprawdę dobrze. Może nie w moim ostatnim wyścigu, ale generalnie było bardzo dobrze. Byłem szybki, wychodziły mi starty. Tego ostatnio poszukiwałem.”
Własny stan zdrowia i samopoczucie po operacji były zawodnik Stali Gorzów komentuje następująco. „Minęło dopiero trzynaście od operacji. Minie jeszcze trochę czasu zanim będzie naprawdę dobrze, wciąż mam szwy w ramieniu co nie jest komfortowe. Głównym problemem było jednak nie zdrowie, a szybkość mojego motocykla i ustawienia silnika. Dziś korzystałem z nowego silnika i różnica byłą ogromna. Im więcej będę jeździł, tym lepiej będę się czuł i będę bardziej pewnym siebie. Mam nadzieję, że dzisiejszy mecz to kolejny krok naprzód, a w drugiej części sezonu będę notował występy tak dobre lub nawet lepsze od dzisiejszego.”
Zwycięstwo toruńskiego klubu w dużym stopniu rozwiewa czarne chmury, które w ostatnich tygodniach zawisły nad głową menedżera „Aniołów” Jacka Frączaka. Kilkanaście minut po ostatniej gonitwie kibice odnaleźli trenera w parku maszyn i przeprowadzili z nim rozmowę, w której okazali swoje pełne wsparcie. Fragment tej wzruszającej chwili udało nam się zarejestrować.
Trener zwycięskiej ekipy nie stronił od podziękowań za wsparcie. Zarówno właścicielom klubu – Państwu Termińskim, jak i swojemu podopiecznemu Jackowi Holderowi, który jak opowiada Jacek Frątczak kilka dni przed meczem, o godzinie 6:20 wysłał trenerowi SMS, w którym zapewniał o wsparciu ze strony zespołu i prosił trenera o uśmiech. Nie obyło się też bez komentarza na temat kapitana Get Well Pawła Przedpełskiego. Dwudziestodwulatek wyjechał na tor zaledwie raz nie przywożąc ani jednego punktu, trzykrotnie zaś zmieniany był przez Jacka Holdera, który w niedzielę spisywał się świetnie. Menedżer stanął jednak w obronie swojego zawodnika i pochwalił jego potencjał.
Punktacja:
Get Well Toruń – 50 pkt
9. Jason Doyle – 12 (2,3,1,3,3)
10. Niels Kristian Iversen – 8+1 (1*,1,3,3,0)
11. Rune Holta – 7+1 (1,1*,d,3,2)
12. Paweł Przedpełski – 0 (0,-,-,-)
13. Chris Holder – 11+1 (2,3,3,2*,1)
14. Igor Kopeć-Sobczyński – 2+1 (2*,0,0)
15. Daniel Kaczmarek – 4+1 (3,1*,0)
16. Jack Holder – 6 (2,3,1)
forBET Włókniarz Częstochowa – 40 pkt
1. Leon Madsen – 14+1 (3,3,1*,2,3,2)
2. Tobiasz Musielak – 2 (0,0,2,0,-)
3. Adrian Miedziński – 7+1 (3,1*,2,1,-)
4. Matej Zagar – 4+1 (2*,2,0,0)
5. Fredrik Lindgren – 10 (3,2,2,2,1,0)
6. Michał Gruchalski – 2+1 (1,0,1*)
7. Adrian Woźniak – 1 (0,0,1)
8. Andreas Lyager – NS
Bieg po biegu:
1. (59,44) Madsen, Doyle, Iversen, Musielak 3:3
2. (60,04) Kaczmarek, Kopeć-Sobczyński, Gruchalski, Woźniak 5:1 (8:4)
3. (59,70) Miedziński, Zagar, Holta, Przedpełski 1:5 (9:9)
4. (59,70) Lindgren, Ch. Holder, Kaczmarek, Woźniak 3:3 (12:12)
5. (59,74) Madsen, J. Holder, Holta, Musielak 3:3 (15:15)
6. (59,99) Ch. Holder, Zagar, Miedziński, Kopeć-Sobczyński 3:3 (18:18)
7. (59,74) Doyle, Lindgren, Iversen, Gruchalski 4:2 (22:20)
8. (59,84) Ch. Holder, Musielak, Madsen, Kaczmarek 3:3 (25:23)
9. (59,34) Iversen, Miedziński, Doyle, Zagar 4:2 (29:25)
10. (60,14) J. Holder, Lindgren, Woźniak, Holta (d1) 3:3 (32:28)
11. (60,61) Iversen, Ch. Holder, Miedziński, Musielak 5:1 (37:29)
12. (59,49) Holta, Madsen, Gruchalski, Kopeć-Sobczyński 3:3 (40:32)
13. (59,91) Doyle, Lindgren, J. Holder, Zagar 4:2 (44:34)
14. (59,38) Madsen, Holta, Lindgren, Iversen 2:4 (46:38)
15. (59,81,) Doyle, Madsen, Holder, Lindgren 4:2 (50:40)
Wyniki za pośrednictwem sportowefakty.wp.pl
Tak przedstawiają się wyniki spotkań 8. kolejki PGE Ekstraligi, która rozegrana została w miniony weekend.
