Ostatni sezon Gareth Bale najchętniej wymazałby z pamięci. Słaba forma oraz niepowodzenia jego drużyny we wszystkich rozgrywkach są tylko niektórymi z powodów. Wszystkie znaki na niebie wskazywały jeszcze niedawno, że piłkarz odejdzie z Realu Madryt. Jednak czy aby na pewno? Agent Walijczyka, Jonathan Barnett, przyznał, że piłkarz ma kompletnie inne plany i chciałby wypełnić swój kontrakt z Królewskimi.

Zwrot akcji z udziałem napastnika?

Gdy w 2013 roku Gareth Bale podpisał kontrakt z Realem Madryt oczekiwano, że dzięki niemu Los Blancos sięgną w końcu po upragnioną La Decimę. Tak też się stało, gdyż pierwszy sezon Walijczyka w barwach Królewskich zakończył się zdobyciem Ligi Mistrzów i po dziś pozostaje najlepszym w karierze. Piłkarz stał się wtedy kluczową postacią w układance Carlo Ancelottiego, będąc obok Cristiano Ronaldo najważniejszym piłkarzem drużyny. Miniony sezon udowodnił, że nie tylko kibice mieli dosyć obecności skrzydłowego w klubie, ale i samemu piłkarzowi nie zależało szczególnie na grze. Podczas gdy wszyscy główkowali nad tym, gdzie w przyszłym sezonie zagra napastnik, jego agent przyznał, że atakujący nigdzie się nie wybiera:

Gareth nie ma zamiaru odchodzić z Realu Madryt. Bale właściwie jest już gotowy na nadchodzące przygotowania do przyszłego sezonu. Co ważne, z klubem związany jest kontraktem obowiązującym do 2022 roku i do tego czasu będzie wciąż do usług Zidane’a.

Nie tylko forma Walijczyka sprawiała, że kibice mieli dość Bale’a w klubie. Jak się okazało, Gareth zdecydowanie wolał poświęcać się bardziej golfowi, aniżeli skupić się na piłce nożnej. Do tego nieznajomość przez piłkarza języka hiszpańskiego sprawiła, że ludzie uznali, że zawodnikowi po prostu nie zależy na grze w Realu Madryt.

Zobacz również: Pep Guardiola: “Chciałbym kiedyś poprowadzić reprezentację”

UDOSTĘPNIJ
Avatar
Wyznawca piłki nożnej od dziewiątego roku życia. Fanatyk FC Barcelony, ligi hiszpańskiej oraz reprezentacyjnych rozgrywek.