Chłopcy interesujący się piłką, gdy są w takim wieku, bardzo często wybierają domową rozrywkę w postaci gry w FIFę. Większość robi to dla funu. On prawdopodobnie też, ale przy tym jest na niesamowicie wysokim poziomie, do którego niektórzy dochodzą latami. Jak to się stało? Jak trafił do sekcji e-sportowej RB Lipska? Tego dowiecie się w tym artykule.

Początki

Swój pierwszy poważny turniej zagrał w grze FIFA 17. Wtedy, jak sam przyznał, zdał sobie sprawę, że jest w tym lepszy niż inni. „Miałem pięć lat, kiedy pierwszy raz zagrałem w tę grę. W 2017 roku pojechałem na pierwszy turniej i odpadłem w ćwierćfinale, ale wtedy zdałem sobie sprawę, że jestem naprawdę dobry. Pokonałem Fredberga z Brondby eSport.” Ten Fredberg został w tamtym roku mistrzem Danii. Potem menedżer Andersa wyznał, że w środowisku gry wszyscy mówili o tym, jak to mistrz kraju mógł przegrać z 12-letnim dzieciakiem. Owszem, mógł. Po tym pierwszym turnieju w Aalborgu kariera Andersa zaczęła nabierać tempa.

Blokada

Na mistrzostwach świata w FIFA grać nie może. Jest na to za młody, bo dopiero od 16. roku życia jest możliwe wzięcie udziału w tych zawodach. Przydałby się ruch ze strony EA Sports podobny do tego, jaki miał miejsce w Bundeslidze dla Youssoufy Moukoko. DFB zmniejszyło minimalny wiek, w którym można zadebiutować w lidze niemieckiej z siedemnastu na szesnaście lat, by nie hamować rozwoju młodego talentu. Być może firma z siedzibą w Vancouver postąpi podobnie. Byłby to ruch, który, chociaż w małej części pomógłby naprawić zepsuty, w środowisku graczy FIFA, PR firmy. Co mówi sam zainteresowany na temat gry w FIFA eWorld Cup?

„- Jaki jest twój cel? – pyta dziennikarz portalu tv2nord.dk

– Moje największe marzenie to zwycięstwo w Pucharze Świata.

– Kiedy to zrobisz?

– Jak będę miał 16 lat.

– Zaraz po urodzinach pokonasz wszystkich najlepszych graczy na świecie?

– Tak (śmiech).

– Obiecujesz?

– Nie, ale mam taką nadzieję.”

FIFA 21

W ostatnich dniach zrobiło się o Andersie naprawdę głośno na wszystkich portalach, grupach etc. etc. związanych z grą. Stało się tak z powodu, a jakże, jego wyników. W trybie Ultimate Team, w lidze weekendowej, która grana jest co tydzień, nie przegrał żadnego spotkania. Od sześciu tygodni. Nie poniósł porażki w żadnym ze 180. meczów, jakie zagrał w ramach FUT Champions. Tylko on i trzech innych zawodników może pochwalić się takim wynikiem.

Wynik godny pozazdroszczenia. Tylko trzem graczom na świecie udało się jeszcze nie przegrać. Nadal jednak znajdą się ludzie kwestionujący to osiągnięcie argumentem, że w lidze weekendowej można spotkać się z każdym graczem FIFA na świecie. Anders odpowiedział więc znów swoją grą. Na turnieju towarzyskim organizowanym tydzień temu pokonał mistrza świata sprzed dwóch lat – MoAubę. Powiecie: „Dobra, mógł mu się zdarzyć słabszy mecz.” Było 7-0. 14-latek nie pozostawił złudzeń rywalowi. Rozbił go. Podobnie zrobił z innymi przeciwnikami. Zresztą zobaczcie sami.

Styl gry

Większość osób bacznie obserwujących to, jak gra Anders, jest zafascynowana jego stylem gry. Błyskawiczne przejścia z obrony do ataku i idealne czytanie gry w defensywie. To pozwala mu na wygrywanie spotkań z każdym. Jeśli spojrzy się z boku na jeden z jego streamów, można pomyśleć: „Przecież to takie proste.”, lecz próbując samemu tak grać, graniczy to z cudem. Mało kto jest w stanie zbliżyć się do tak okropnie wysokiego poziomu. Wielu youtuberów nagrywa filmy z analizą gry Vejrganga, użwanymi przez niego taktykami, ale koniec końców nie ma osób, które są w stanie choćby zbliżyć się do tego, co prezentuje ten 14-latek.

Drużyna RB Lipsk i wsparcie mamy

We wrześniu niemiecka drużyna z Lipska stworzyła u siebie sekcję e-sportową. Ich transferem został właśnie Anders Vejrgang, który nie występował w żadnej poważnej drużynie. Stał się najlepiej opłacanym graczem FIFA poniżej szesnastego roku życia. Nie dotarłby do tego miejsca bez wsparcia swojej mamy, która mocno go wspiera. Jeździła z nim na turnieje po całej Danii, by mógł w nich uczestniczyć. Sama również lubi oglądać syna w grze i uczyć się różnych aspektów FIFy. „Jestem dumna ze swojego dziecka, fajnie jest widzieć, kiedy udaje mu się wygrywać.” – przyznała.

Przyszłość

Pro-gracze FIFA, póki mogą, powinni wykorzystywać czas, kiedy Anders nie może brać udziału w oficjalnych turniejach. Kiedy już będzie mógł tam wejść, to można przypuszczać, że nie będzie, co zbierać. Dużą rolę odegra tu radzenie sobie z presją, która wbrew pozorom na profesjonalnej scenie tej gry jest bardzo wysoka. Nasz bohater jednak odpowiada: „Gra mi się nawet lepiej, kiedy przeciwnik prowadzi, ponieważ pod presją jestem bardziej skupiony.” Można mieć tylko nadzieję, że talent do gry nie będzie zanikał wraz z wyższym wiekiem Duńczyka i nazywanie go „nowym Messim” nie skończy się jak w przypadku Alena Halilovicia – zmarnowaniem potencjału, a jak w przypadku właśnie Argentyńczyka, który od lat dominuje światowy futbol. Anders może go również zdominować (a może już to robi?). Tylko w wirtualnym wydaniu.

Autor: Dawid Lampa

*fragmenty wypowiedzi pochodzą z portali bleachereport.com oraz tv2nord.dk

UDOSTĘPNIJ
Radio GOL
Jedyne takie sportowe radio internetowe. RadioGOL.pl jako pierwsze w Polsce oferuje profesjonalną współpracę z klubami sportowymi, dla których prowadzone są regularne relacje NA ŻYWO. Ponadto serwis oferuje artykuły, transmisje, komentarze i analizy profesjonalnych ekspertów, specjalizujących się w szerokim wachlarzu dyscyplin sportowych.