Środa upłynie dla Polaków pod znakiem występów siatkarzy i siatkarek w paryskim turnieju – na początek o 9 rano na parkiet wyjdą podopieczni Nikoli Grbicia gdzie w hicie kolejki zmierzą się z Brazylią, a o 21 podopieczne Stefano Lavariniego czeka pojedynek z drużyną Kenii.
Za nami pierwsze występy obu naszych reprezentacji w siatkówce podczas Igrzysk Olimpijskich. Polki w niedzielę pokonały Japonię 3:1, praktycznie zapewniając sobie awans do ćwierćfinału.
Łatwiejsze zadanie na inaugurację miała męska kadra, która zmierzyła się ze zdecydowanie najsłabszym przeciwnikiem w stawce. Zgodnie z planem spotkanie z Egiptem zakończył się wygraną 3:0. Tomasz Fornal po pechowym zdarzeniu pod siatką doznał urazu skrętnego lewego stawu skokowego. Zobaczymy, jak wpłynie to na jego dalsze występy.
W środowy poranek, bo już o 9 rano co jest pewnego rodzaju ewenementem czeka Polaków ciężka przeprawa z reprezentacją Brazylii o pierwsze miejsce w grupie. Canarinhos to trzykrotni mistrzowie olimpijscy (ostatnio osiem lat temu w Rio de Janeiro). Zawodnicy Bernardo Rezende w pierwszej kolejce przegrali z Włochami 1:3.
Teraz zagrają o pierwsze zwycięstwo w Paryżu. W tym roku pokonali już biało-czerwonych w głównej fazie Ligi Narodów (3:1). W ćwierćfinale tych rozgrywek to jednak Polacy wygrali z nimi w takim samym rozmiarze.
Na przysłowiowy deser o 21 na paryski parkiet wyjdą Biało – Czerwone siatkarki, które zmierzą się z najsłabszą w kobiecym turnieju reprezentacją Kenii. Inny wynik niż zwycięstwo 3:0 podopiecznych Stefano Lavariniego będzie ogromną niespodzianką.
Zapraszamy na transmisję z obu meczów o 9 spotkanie Polska – Brazylia skomentuje Mateusz Mrówczyński, a spotkanie Polska – Kenia o 21 Jakub Kwiatkowski.