Cykl Tauron Speedway Euro Championship wchodzi dziś w swoją drugą połowę. Trzecia runda walki o tytuł odbędzie się na torze w Łodzi. Czy któremuś z Polaków uda się powiększyć przewagę nad rywalami?

Po rundzie w Gustrow, w której zatriumfował Janusz Kołodziej, pokonując w finale Patryka Dudka, Dana Bewleya oraz Leona Madsen, polscy kibice mają powody do radości. Na czele klasyfikacji SEC znajduje się bowiem dwóch Polaków. Pierwszy jest Janusz Kołodziej z 29 punktami na koncie, a drugi Dudek z tylko trzema „oczkami” mniej. Obaj nasi reprezentanci są faworytami w walce o tytuł Mistrza Europy. Walkę z nimi w ostatnich dwóch rundach spróbuje nawiązać para Duńczyków – Leon Madsen i Mikkel Michelsen. Zarówno żużlowiec Włókniarza, jak i Motoru, mają na koncie 25 punktów.

Ciężko powiedzieć, który z zawodników z czołówki na torze w Łodzi spisze się najlepiej.            Żaden z nich nie pokazał bowiem w swoich ostatnich startach topowej formy. Janusza Kołodzieja na torze widzieliśmy ostatni raz w niedzielę, kiedy w Lublinie zdobył 10 punktów z bonusem – jego występ może napawać pewnym optymizmem przed dzisiejszą rundą SEC. Patryk Dudek we wczorajszym półfinale PGE Ekstraligi zdobył na własnym torze tylko 7 „oczek”, a Mikkel Michelsen nabawił się w tym samym spotkaniu lekkiej kontuzji. Najszybszy z czwórki liderów wydawał się ostatnio Madsen. Wczoraj zdobył on w Gorzowie 10 punktów w 5 startach, a wcześniej zapisał przy swoim nazwisku 13 „oczek” w pojedynku z Betard Spartą Wrocław.

Do grona faworytów do znalezienia się na podium w Łodzi nie sposób nie wliczyć Daniela Bewleya. Młody Brytyjczyk wygrał w ostatni weekend drugi turniej Grand Prix z rzędu, a w meczu Sparty w Częstochowie był najsolidniejszych zawodnikiem, zdobywając aż 13 punktów. 23-latek ma również dobre wspomnienia związane z miejscem dzisiejszych zawodów. W 2018 w barwach ROWu Rybnik wygrał tu 49:41, zdobywając dla „Rekinów” 10 punktów z bonusem.

„Czarnym koniem” zawodów w Łodzi może okazać się Kacper Woryna. Zawodnik zielona-energia.com Włókniarza Częstochowa otrzymał już drugą w tym roku dziką kartę na rundę Tauron SEC. Wcześniej zobaczyliśmy go w otwierającym epizodzie w Rybniku, gdzie zdobył 8 „oczek” i zajął 9. miejsce. Wychowanek ROWu jest w fenomenalnej formie i przed wczorajszą wpadką w meczu w Gorzowie zaliczył serię 6 spotkań w PGE Ekstralidze z „dwucyfrówką” przy swoim nazwisku. Woryna pokazuje w ostatnich miesiącach, że nie boi się rywalizacji z najlepszymi, a więc i dziś może namieszać i być może nawet stanąć na podium.

Oprócz Kołodzieja, Dudka i Woryny na liście startowej znajdzie się jeszcze dwóch reprezentantów Polski: Bartosz Smektała i Piotr Pawlicki. Młodszy z nich znajduje się obecnie na piątym miejscu w klasyfikacji generalnej, jednak ostatnio nie radzi sobie najlepiej i będzie musiał znaleźć sporo prędkości, aby powalczyć o wysokie miejsca. Piotr Pawlicki jest natomiast jedną pozycję za Smektałą i potrzebuje zdobyć tylko 3 punkty więc od niego, by tymczasowo wskoczyć do najlepszej „piątki”, która ma zagwarantowane miejsce w cyklu na kolejny rok.

Początek 3. rundy Tauron Speedway Euro Championship w Łodzi o 19:00. Na relację z tych zawodów zapraszamy do kanału 2. Radia GOL. Rywalizację na torze skomentują Wojciech Nowakowski i Kacper Piskorski.

Lista startowa 3 rundy SEC w Rybniku:
1. Leon Madsen (Dania)
2. Piotr Pawlicki (Polska)
3. David Bellego (Francja)
4. Rasmus Jensen (Dania)
5. Mikkel Michelsen (Dania)
6. Adam Ellis (Wielka Brytania)
7. Oliver Berntzon (Szwecja)
8. Patryk Dudek (Polska)
9. Andzejs Lebedevs (Łotwa)
10. Daniel Bewley (Wielka Brytania)
11. Vaclav Milik (Czechy)
12. Dimitri Berge (Francja)
13. Bartosz Smektała (Polska)
14. Kacper Woryna (Polska)
15. Kai Huckenbeck (Niemcy)
16. Janusz Kołodziej (Polska)

UDOSTĘPNIJ
Adam Franciszek Wojtowicz
"Bo czasem wygrywasz, a czasem się uczysz"