Czas na filmowe propozycje o Królowej Motorsportu – Formule 1. Większość tego typu ekranizacji ma na celu upamiętnienie bohaterów, którzy odnieśli ogromne sukcesy w tej dziedzinie sportowej, ale również tych, którzy tragicznie zginęli. Jeśli interesujecie się w F1 z pewnością poniższe nazwiska śmignęły Wam już wcześniej przed oczami.
Wyścig (Wielka Brytania, 2013)
Niki Lauda (Daniel Brühl) oraz James Hunt (Chris Hemsworth) zażarcie walczyli o tytuł mistrza świata aż do ostatniego Grand Prix, które odbyło się w Japonii. Konflikt bohaterów nie toczy się tylko na torze, ale również w kwestii charakterów – chłodny i pragmatyczny Lauda kontra wybuchowy ryzykant Hunt. Widzowi ciężko będzie wybrać faworyta, ponieważ reżyser stworzył takie profile bohaterów, że w każdym z nich odnajdzie się coś, co spodoba się oglądającemu. Mimo znaczących różnic, oboje są połączeni niewidzialną więzią.
„Operator Anthony Dod Mantle zainstalował kamery wszędzie tam, gdzie to tylko możliwe. Mamy więc ekstremalnie szczegółowe ujęcia z wnętrza bolidu, czy nawet z poziomu klucza pneumatycznego do zmiany kół”. Efekty wizualne i dźwiękowe na najwyższym poziomie – przekonajcie się sami!
Senna (Japonia, 2010)
Kilka lat po popularnych i rozpoznawalnych zmaganiach Laudy i Hunta do grona kierowców F1 dołączył Brazylijczyk Ayrton Senna. „Był wirtuozem jazdy, szczególnie w warunkach deszczowych, wyścigowym królem Monako, a ponadto człowiekiem głęboko wierzącym, elokwentnym i bezkompromisowym”. W wyścigach brał udział prawie dziesięć sezonów. Niestety jego karierę przerwał tragiczny, śmiertelny wypadek na torze Imola podczas Grand Prix San Marino 1 maja 1994 roku. Brytyjski reżyser Asif Kapadia postanowił opowiedzieć historię Ayrtona. To dokument sportowy upamiętniający głównego bohatera. Reżyser miał do dyspozycji mnóstwo materiałów archiwalnych.
Grand Prix (USA, 1966)
Ekranizacja rozpoczyna się wyścigiem w Monako. W tym filmie mamy aż czterech głównych bohaterów, zatem rywalizacja na torze jest tym bardziej zawzięta i emocjonująca. Sceny zmagań kierowców zostały nakręcone na torach F1 podczas prawdziwych wyścigowych weekendów. Kamery umieszczone są wszędzie, nawet na pokładzie helikoptera, by móc nagrać sceny z góry. Na torach brak barierek ochronnych, kibice dopingują idoli stojąc tuż przy torze. Trzeba brać pod uwagę jednak, że uderzenie bolidu w przeszkodę kończy się zazwyczaj jego eksplozją, co może stanowić niemałe zagrożenie.
Weekend z mistrzem (Wielka Brytania, 1972)
Współtwórcą tego filmu jest nasz rodowity reżyser – Roman Polański. To jedyny film dokumentalny w jego dorobku. Powstał dzięki przyjacielowi reżysera – Sir Jackiemu Stewartowi, tytułowemu mistrzowi, legendzie Formuły 1, zdobywcy trzech tytułów mistrza świata w latach 1969, 1971 i 1973. Polański towarzyszy kierowcy przez cały weekend wyścigowy w 1971 roku. Reżyser dzięki znajomemu miał możliwość wejścia z kamerą do dotychczas zupełnie niedostępnego wyścigowego świata.
ZOBACZ TAKŻE: Sport na ekranie #7 – tenis cz. 1
