Krosno było gospodarzem drugiej rundy Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów na żużlu. Po zawodach więcej jednak mówiło się o stanie toru, aniżeli o ostatecznym zwycięzcy. Niemniej jednak warto odnotować ostateczny triumf Jakuba Miśkowiaka.

Pogoda nie była sprzymierzeńcem organizatorów zawodów. Nie tłumaczy to jednak aż 11 upadków. Po sobotnich zawodach nasuwa się wiele pytań.

W finale rywalizacji mieliśmy okazję oglądać aż 3 Polaków. Ostatecznym zwycięzcą okazał się Miśkowiak, przed Mateuszem Cierniakiem oraz Madsem Hansenem. Skład finału uzupełnił natomiast Wiktor Lampart. Takie rezultaty oznaczały także, że w całym cyklu najlepszy okazał się Miśkowiak przed Duńczykiem Hansenem.

 

UDOSTĘPNIJ