Druga część rywalizacji na piaskach Arabii Saudyjskiej zaczyna się naprawdę dobrze dla Polaków.
Dzisiejszy etap w klasyfikacji samochodowej był niezwykle ciekawy. W walce o końcowy triumf było aż trzech kierowców – Saudyjczyk Yazeed Al Rajhi, Francuz i lider rajdu Stephane Peterhansel oraz Hiszpan Carlos Sainz. Pierwszy trasę o długości 737 kilometrów, z czego aż 453 kilometry były odcinkiem specjalnym, ukończył Al Rajhi. Peterhansel stracił do niego zaledwie 48 sekund, a trzeci Sainz – 1 minutę i 45 sekund. Piąty na metę przyjechał Jakub Przygoński. Polak do Al Rajhiego stracił równe 12 minut. Czołówka klasyfikacji ogólnej po dzisiejszym przejeździe się nie zmieniła. Peterhansel prowadzi z przewagą 7:53 nad Al-Attiyahem oraz 41:06 nad Sainzem. Przygoński jest czwarty ze stratą 1:22:48.
W kategorii SSV i samochodów lekkich ciągle prowadzi Aron Domżała. Do głosu po raz kolejny doszedł Chilijczyk Francisco Lopez Contardo, który mimo awarii sprzed kilku dni nadal myśli o zwycięstwie w rajdzie. Dzisiaj szóstego Domżałę pokonał o aż 10 minut i 30 sekund. Lepszy od Arona okazał się także inny Polak, Michał Goczał, który był czwarty ze stratą 7 minut i 47 sekund. W generalce pojazdów lekkich Domżała ma 8:41 nad Amerykaninem Sethem Quintero oraz 9:31 przewagi nad jego rodakiem, Austinem Jonesem. Piąty Michał Goczał do prowadzącego rodaka traci 34:07. Z klasyfikacji SSV odliczyć należy Quintero.
Na quadzie dobrze spisał się Kamil Wiśniewski, który dzisiaj ukończył rywalizację na siódmym miejscu. Na tę samą lokatę awansował również w klasyfikacji generalnej. Natomiast dwaj polscy motocykliści, Maciej Giemza i Konrad Dąbrowski zajęli dziś kolejno 21. i 40. pozycję. W klasyfikacji generalnej Giemza jest 19., a Dąbrowski 39.
