ezon 2022 w PGE Ekstralidze dobiegł końca. Włókniarz Częstochowa zapewnił sobie już brązowy medal, a teraz przyszła pora na finałowe rozstrzygnięcie. W Lublinie Motor zawalczy z Moje Bermudy Stalą Gorzów o złoty medal w fascynująco zapowiadającym się pojedynku.
Stal o krok bliżej
Moje Bermudy Stal Gorzów do Lublina przyjedzie ze sporą, 12-punktową zaliczką. Zespół z Lubuskiego wygrał u siebie z Motorem w pierwszym meczu 51:39. Daje to podopiecznym Stanisława Chomskiego dość duży komfort, ale definitywnie nie można powiedzieć, że stawia ich w zasięgu ręki od złotego medalu. W ostatniej rundzie fazy zasadniczej Stal przegrała na torze „Koziołków” aż 59:31. W tamtym meczu nie zobaczyliśmy jednak Martina Vaculika, więc nie ulega wątpliwości, że dziś goście będą mieli większe szanse na zadowalający ich wynik.
Pojedynek liderów
Ogromne znaczenie dla wyniku finału będą mieć odchodzący ze swoich klubów po tym spotkaniu liderzy – Mikkel Michelsen i Bartosz Zmarzlik. Obaj odegrali kluczową rolę w drodze swoich ekip do finału, obaj znajdują się w top 5 najlepszych żużlowców PGE Ekstraligi i obaj chcą pożegnać ze swoimi zespołami ze złotem. Zmarzlik jak zwykle nie zatrzymuje się – po 16 punktach zdobytych w meczu finałowym w Gorzowie wygrał też przedostatni turniej Grand Prix w Mallili, zapewniając sobie tytuł Mistrza Świata. Mikkel Michelsen po upadku w Toruniu nie wyglądał dobrze w Gorzowie, ale w ten weekend w fenomenalnym stylu wrócił do jazdy wygrywając finałową rundę SEC w Pardubicach. Nie ulega wątpliwości, że jeśli Motor ma odrobić stratę, to Michelsen odegra w tym wielką rolę, a aby Stal się obroniła, będzie potrzebna bezbłędność Zmarzlika. Liderzy i kapitanowie dzisiejszych przeciwników zmierzą się ze sobą w biegu numer 8, a ich zdobycze w pozostałych startach będą zapewne porównywane przez całe spotkanie.
Druga linia na ratunek?
O formę żużlowców jak Martin Vaculik, Szymon Woźniak czy Dominik Kubera i ich zdobycze punktowe mało kto będzie się przed dzisiejszym finałem martwił. To druga linia i formacja juniorska może okazać się tym, co przechyli szalę zwycięstwa na korzyść jednej ze stron. Potencjalnym kluczem do zwycięstwa Motoru może okazać się Maksym Drabik. 24-latek ma za sobą ciężkie tygodnie jeśli chodzi o formę na torze, co ma ponoć wynikać z wielu problemów z jego etyką pracy. Polak pokazywał już jednak w tym sezonie, szczególnie przy alejach Zygmuntowskich, że stać go na naprawdę wiele. To, czy zobaczymy dziś Maksyma zdobywającego 3 punkty, czy 11, może okazać się czynnikiem decydującym o wyniku dwumeczu.
Wobec juniorów Motoru wszyscy mają wysokie oczekiwania, a kibice „Koziołków” liczą, że Mateusz Cierniak i Wiktor Lampart pomogą drużynie odrobić dużą stratę z pierwszego meczu. Po drugiej stronie barykady znajduje się jednak poważne zagrożenie w postaci Oskara Palucha. Kibice z Gorzowa wierzą, że 16-latek zostanie w przyszłości następcą Bartosza Zmarzlika, a już dziś wspomoże Stal w znaczący sposób w walce o złoto. Nawet jeśli Paluch wygra z mocarną parą lubelskich juniorów, nie pozwalając im odrobić punktów w drugiej gonitwie, wykona sporą pracę, a każde kolejne „oczko” zdobyte przez niego w kolejnych biegach będzie miało ogromną wagę.
Pierwsze czy dziesiąte złoto?
Motor po raz trzeci zdobędzie dziś medal Drużynowych Mistrzostw Polski. Pierwszy raz klub z Lublina wicemistrzostwo zdobył w sezonie 1991, ulegając w tabeli jedynie Morawskiemu Zielona Góra. Drugie srebro do dorobku „Koziołki” dodały rok temu, ulegając Betard Sparcie Wrocław w finałowym dwumeczu. Dziś, pokonując Stal 12 co najmniej 12 punktami, mogą ucieszyć kibiców pierwszy raz w historią gwarantując Mistrzostwo nad Bystrzycą.
Stal liczy natomiast na 10 tytuł jako ich 40 medal DMP w historii. Ostatnie złoto ekipa z Gorzowa zdobyła w 2016 roku, pokonując Get Well Toruń. Bartosz Zmarzlik startował jeszcze wtedy na pozycji juniora, a co ciekawe, Stal na własnym torze wygrała w finale wtedy 51:39, tak samo jak z Motorem dwa tygodnie temu. Ostatni raz na podium Gorzowianie stali natomiast jeszcze w zeszłym sezonie, kiedy zdobyli brąz, pozbawiając miejsca w najlepszej „trójce” Fogo Unię Leszno.
Awizowane składy na finał #LUBGOR:
Motor Lublin:
9.Jarosław Hampel
10.Fraser Bowes
11.Maksym Drabik
12.Zastępstwo zawodnika
13.Mikkel Michelsen
14.Mateusz Cierniak
15.Wiktor Lampart
16.
Trener/menadżer: Maciej Kuciapa/Jacek Ziółkowski
Moje Bermudy Stal Gorzów:
1.Szymon Woźniak
2.Patrick Hansen
3.Anders Thomsen
4.Bartosz Zmarzlik
5.Martin Vaculik
6.Oskar Paluch
7.Mateusz Bartkowiak
8.
Trener/menadżer: Stanisław Chomski
Stal będzie bronić w Lublinie przewagi 12 punktów, a Motor na pewno będzie gonił w tym meczu jak szalony. Zapowiada się walka o złoto na żyletki, a Mistrza Polski poznamy zapewne dopiero w ostatnich biegach. Kto okaże się lepszy w finałowym dwumeczu? Początek rewanżu w Lublinie o 19:15. Na relację z pojedynku zapraszamy do kanału 2. Radia GOL. Finał PGE Ekstraligi skomentuje dla Państwa Wojciech Nowakowski.
