Polacy podczas finału DMŚJ w Bydgoszczy zatriumfowali zgarniając 14 tytuł Mistrzów Świata. Na podium stanęli również Duńczycy oraz Brytyjczycy.

Finał DMŚJ w tym roku odbył się w formule Speedway of Nations, a więc rywalizacji parowej. Aby rozwiązać problem remisów w niej, zmieniono punktację. Tak więc za pierwsze miejsce zawodnik otrzymywał dziś 4 punkty, za drugie 3, trzecie 2, a ostatnie 0.

Polaków w tym roku reprezentowali Jakub Miśkowiak i Wiktor Lampart, a rezerwowym był Mateusz Cierniak. „Biało-czerwoni” zdominowali fazę zasadniczą, zdobywając 39 punktów i awansując bezpośrednio do finału. W biegu barażowym Duńczycy rywalizowali z Wielką Brytanią, jednak Skandynawowie pewnie wygrali 7-2. Przed ostatnim biegiem nasi reprezentanci byli sporymi faworytami, gdyż byli dziś niedoścignieni i w fazie zasadniczej pokonali Duńczyków 7-2.

W finale tak łatwo nie poszło. Po bardzo dobrym starcie, Polacy stracili prowadzenie na rzecz Madsa Hansena. Jakub Miśkowiak odzyskał szybko pierwsze miejsce, jednak Wiktor Lampart był skazany na rywalizację z Markusem Birkemose. Żużlowcowi Motoru udało się jednak obronić przed rywalem, dzięki czemu zapewnił nam złoto.

Tor i pogoda w Bydgoszczy sprzyjały dziś walce na dystansie, więc mogliśmy oglądać niejedną mijankę. Nieprzyjemną niespodzianką okazał się wypadek Tima Soerensena. Duńczyk został uderzony własnym motocyklem, odbitym od bandy i został wywieziony ze stadion w karetce.

UDOSTĘPNIJ
Adam Franciszek Wojtowicz
"Bo czasem wygrywasz, a czasem się uczysz"