Szwecja i Czechy bezpośrednio awansowały do sobotniego finału Speedway of Nations w Vojens, a stawkę dzięki triumfie w barażu uzupełnili Brytyjczycy. Na duńskim torze ponownie nie zabrakło emocji i niespodzianek.

W pierwszej serii dzisiejszych zawodów w Vojens ogromne znaczenie miał start. Dzięki udanie rozegranemu pierwszego łukowi Czesi wygrali na otwarcie 7:2 z Brytyjczykami, którzy nie mieli zbyt dużej prędkości. Następnie Szwecja wygrała 5:4 z Francją po tym, jak Dimitri Berge dzielnie bronił się przed Oliverem Berntzonem.

Trzeci bieg przyniósł nam sporo emocji. Włosi mierzyli się w nim z Norwegami i od samego początku zawodnicy z obu krajów intensywnie wymieniali się pozycjami. Na drugim łuku Daniele Tessari mocno wjechał pod Lassego Fredriksena, przez co Norweg upadł, a Włoch został wykluczony z powtórki. W niej paco Castagne poradził sobie z parą rywali, a Norwegowie zaliczyli triumf 5:4.

Pierwszą serię zamknęła wygrana Czechów 5:4 ze Słoweńcami. W drugiej tor nieco się zmienił, otworzyło się na nim kilka nowych ścieżek, przez co biegi zrobiły się bardzo ciekawe, chociaż nadal nie było w nich wielu mijanek. Brytyjczykom udało się wygrać z Francją, lecz tylko 5:4, natomiast 7:2 Szwecja wygrała z Włochami, a Słowenia z Norwegią. W ósmej gonitwie Czesi triumfowali 6:3 po biegu, w którym Jan Kvech i Dimitri Berge stoczyli ze sobą bardzo przyjemną dla oka walkę.

W dziewiątym biegu Brytyjczycy wygrali 6:3 ze Szwecją, a później Paco Castagne znowu przejechał metę jako pierwszy, jednak jego drużyna znowu okazała się gorsza i przegrała 5:4 ze Słowenią. Serię zakończyły dwa zwycięstwa 7:2. Czesi pewnie pokonali Norwegów, wśród których Goenn Moi upadł bez kontaktu na pierwszy łuku. W starciu Brytyjczyków z Włochami Dan Bewley zastąpił nieskutecznego wcześniej Lamberta, co zaowocowało również podwójnym triumfem Wyspiarzy.

Ozdobą czwartej serii był pojedynek Czechów z Paco Castagną, który ciągnął się przez wszystkie cztery okrążenia, a zakończył triumfem naszych południowych sąsiadów 6:3. Wcześniej podwójnie Francuzom udało się pokonać Norwegów, a Szwedom Słoweńców. Brytyjczycy mimo fantastycznej postawy Taia Woffindena dali się pokonać 5:4 Norwegom, gdyż Robert Lambert został wykluczony z biegu za dotknięcie taśmy. W gonitwie numer 17 Francuzi mierzyli się ze Słowenią, a Matic Ivacic bardzo dobrze wyszedł spod taśmy, znajdując się przed oboma rywalami. Jednak najpierw David Bellego, a później Dimitri Berge w świetnym stylu minęli go, wygrywając 7:2.

W ostatnich czterech biegach Szwedzi i Czesi zapewnili sobie miejsca w sobotnim finale. Skandynawowie wygrali z Norwegią 7:2, a wcześniej pokonali naszych południowych sąsiadów 3:6. Dzięki temu Fredrik Lindgren i Oliver Berntzon znaleźli się finalnie na pierwszej pozycji z dorobkime 35 „oczek”, a Vaclav Milik i Jan Kvech stracili do nich jeden punkt. Francuzi i Brytyjczycy wygrali natomiast swoje ostatnie gonitwy w fazie zasadniczej po 7:2, meldując się w barażu.

W biegu dodatkowym Brytyjczycy z łatwością poradzili sobie z rywalami. Na pierwszym okrążeniu Dimitri Berge był jeszcze blisko rywali, ale później zarówno Bewley, jak i Woffinden mocno mu odjechali i spokojnie dowieźli do mety podwójne zwycięstwo.

W sobotę w Vojens o medale zawalczą więc Dania, Polska, Australia, Finladnia, Czechy, Szwecja i Wielka Brytania. Początek zawodów o godzinie 19:00.

UDOSTĘPNIJ
Adam Franciszek Wojtowicz
"Bo czasem wygrywasz, a czasem się uczysz"