Werder, Hoffenheim, Tottenham. Dramat w trzech aktach Borussii Dortmund. Najgorszy okres za kadencji Luciena Favre’a. Nagle gra BVB zawaliła się jak domek z kart. Co było tego przyczyną? 

Borussia Dortmund w lutym 2019 jeszcze nie wygrała (stan przed meczem z Norymbergą w lidze). O ile remis we Frankfurcie nikogo nie zaniepokoił, o tyle porażka z Werderem Brema już tak. W Pucharze Niemiec po 90. minutach był remis 1:1, a po dramatycznej dogrywce (po dwa gole jednych i drugich) Borussia odpadła po rzutach karnych. Utracona pewność siebie przełożyła się na kolejne mecze.

W kolejnym meczu lider Bundesligi podejmował Hoffenheim. Gospodarze prowadzili 3:0 do 75. minuty jednak potem to goście strzelili 3 gole. Kolejna strata punktów w ligowej tabeli, a także mocne obciążenie mentalne.

Wreszcie nadeszło starcie z Tottenhamem w Lidze Mistrzów. Na Wembley osłabiona Borussia zaprezentowała się bardzo marnie, a Koguty zaaplikowały trzy gole i przed rewanżem drużyna z Londynu jest na najlepszej drodze do awansu.

Jak to się stało, że nagle Borussia może liczyć się tak naprawdę w jednych rozgrywkach?

Przede wszystkim należy patrzeć na braki kadrowe. Ze składu wypadli Alcacer, Reus, Akanji, Piszczek, a przed meczem z Norymbergą także Pulisic (wszyscy poza Hiszpanem nie jadą na poniedziałkowy mecz). Utracona pewność siebie Borussii przy zmotywowanym Werderze pozwoliła drużynie z Bremy wyrzucić przeciwników za burtę w Pucharze Niemiec.

Nawet mimo tak szerokiej kadry trener Favre nie załata jeden do jednego wyrwy po Marco Reusie, który jest kluczowym piłkarzem dla Borussii i to między innymi dzięki jego znakomitej grze BVB jest tak wysoko w tabeli ligowej. Podobnie sytuacja ma się w obronie. Boki Piszczek-Hakimi to para optymalna, jednak w przypadku wypadnięcia jednego z nich należy kombinować i wystawiać Marcela Schmelzera, który najlepsze lata ma już za sobą.

Mario Goetze to nie typowy środkowy napastnik, który strzela gole jak na zawołanie, a Manuel Akanji, będący jesienią 2018 liderem defensywy, obecnie walczy o jak najszybszy powrót do składu poprzez rehabilitację. Dokładna data powrotu Szwajcara na boisko nie jest znana.

W Dortmundzie muszą się szybko otrząsnąć po fatalnej serii i zdobyć komplet punktów z Norymbergą, która jest na najlepszej drodze do drugiej Bundesligi. Sezon 2018/2019 wciąż może zakończyć się zdobyciem mistrzostwa Niemiec, a wtedy nikt nie będzie pamiętał zapaści, jaka miała miejsce w lutym.

UDOSTĘPNIJ