W Bundeslidze oprócz walki pomiędzy Bayernem a BVB z zapałem oglądamy rywalizację Unionu, Freiburga i RB Lipsk o pozostałe dwa miejsca dające awans do Champions League. 

Freiburg ma aktualnie 56 punktów na koncie, tyle samo co Union i o dwa więcej od Lipska. W lidze idzie im bardzo dobrze, w ostatnim czasie przegrali jedynie z Bayernem. Jednak w półfinale Pucharu Niemiec spotkali się z RB Lipsk i sromotnie polegli 1-5. Żeby upewnić się w walce o Top 4, muszą zostawić za sobą porażkę i wyjść z pozytywnym nastawieniem. Dziś zagrają u siebie w wyjściowym garniturze i mimo bycia underdogiem, muszą walczyć do samego końca.

RB Lipsk nie dopuszcza do siebie myśli o braku awansu do Ligi Mistrzów. Grają w niej od 4 lat z rzędu i ich celem nadrzędnym jest podtrzymać dobrą passę.  W Bundeslidze nie jest najlepiej. Przegrali dwa mecze z rzędu z Bochum i Mainz, następnie wygrali z Herthą i Augsburgiem, jednak znowu stracili 3 punkty w meczu z rewelacyjnym Bayerem Leverkusen. Dzisiaj mają nadzieję na powtórkę z DFB Pokal i gładkie pokonanie Freiburga, szczególnie że czeka ich mecz z Bayernem Monachium. Niepokoić może dalszy brak Gulasciego i Shlagera, jednak ekipa z Lipska pozostaje faworytem meczu.

 

Kacper Czerwonka.

UDOSTĘPNIJ