655 meczów, 200 bramek i 139 asyst. Takich statystyk Rafael van Der Vaart dorobił się w swojej karierze, która właśnie dobiegła końca. Zasłużony 35-letni Holender nie odcinał kuponów od wypromowanego nazwiska. Ostatnie lata gry spędził poza wielką piłką, a teraz postanowił ostatecznie zawiesić buty na kołku.
Van der Vaart – dorobek klubowy
Van der Vaart jest wychowankiem holenderskiego Ajaxu. W Eredivisie zadebiutował w roku 2000, rozgrywając pełny mecz w barwach Godenzonen. Po spędzeniu pięciu sezonów w holenderskiej lidze, przeniósł się do niemieckiego Hamburgera, z którym głównie jest kojarzony. W sumie w barwach Ajaxu rozegrał 156 meczów strzelając 63 bramki i zaliczając 26 asyst. Grając w Holandii zdobył także cztery z sześciu trofeów w swojej karierze. Sezon 01/02 przyniósł mistrzostwo oraz puchar kraju. Rok później, w sezonie 03/04 van der Vaart wraz z Ajaxem ponownie wygrał ligę, a dodatkowo wywalczył superpuchar Holandii.
Do HSV Holender trafiał dwukrotnie. Pierwszy raz z wymienionego Ajaxu, za małą kwotę około pięciu milionów euro. Po trzech latach bardzo dobrej gry w Bundeslidze, van der Vaart dostał szansę, o której marzy każdy piłkarz na świecie. W 2008 roku zgłosił się po niego Real Madryt. Królewscy zapłacili za pomocnika 15 milionów euro.
W barwach hiszpańskiego klubu rozegrał 77 spotkań, które okrasił dwunastoma bramkami i jedenastoma asystami. Grając w La Lidze van der Vaart dopisał do swojego konta kolejne trofeum – superpuchar Hiszpanii.
Rok 2010 przyniósł kolejną przeprowadzkę. Holender postanowił spróbować swoich sił w Anglii i trafił do Tottenhamu. Podobnie jak w Hiszpanii, w Premier League radził sobie całkiem dobrze. Grając w londyńskiej drużynie całe dwa lata, zdobył 28 bramek i dołożył do nich 18 asyst. Po tym owocnym angielskim okresie van der Vaart wrócił do klubu, w którym radził sobie najlepiej. Po pomocnika ponownie zgłosiło się HSV, a Rafael nie musiał się dwa razy zastanawiać. Tym razem w Hamburgu przebywał 3 lata. Nie dawał jednak drużynie tak dużo, jak można było od niego oczekiwać. Słaba forma pomocnika poskutkowała w końcu opuszczeniem klubu i powrotem do Hiszpanii – tym razem do Realu Betis.
Końcówka kariery i reprezentacja
W drużynie z Sevilli van der Vaart rozegrał zaledwie 9 spotkań, w których zaliczył jedną asystę. Pod koniec kariery kierował się już względami rodzinnymi. Zrezygnował z wielkich pieniędzy i powędrował do Danii, gdzie w piłkę ręczną grała jego partnerka. Holender trafił do FC Midtjylland, z którym w 2018 roku zdobył mistrzostwo kraju. Trapiony przez ciągłe kontuzje van der Vaart opuścił ekipę mistrza Danii i podpisał w sierpniu bieżącego roku umowę z Esbjerg fB. Obecnie postanowił jednak raz na zawsze zawiesić buty na kołku. Jak sam mówi, decyzja ta podyktowana była problemami zdrowotnymi oraz niezadowalającą formą.
To koniec mojej kariery z piłką, bo nie chcę być w Danii tylko po to, aby się rehabilitować. Grałem przez lata na pięknych stadionach, przed wspaniałymi kibicami, ale już wystarczy. Powrócę jednak do piłki w roli trenera. ~Rafael van der Vaart
Holender rozegrał także 109 meczów w reprezentacji swojego kraju. Jego najlepszy okres gry Oranje przypadł na rok 2010, kiedy to wraz z drużyną zdobył srebrny medal mistrzostw świata.