Blisko po siedmiu latach Gareth Bale opuści Real Madryt. Walijczyk uda się na wypożyczenie swojego byłego klubu, Tottenhamu. Drużyna z północnego Londynu ma opłacać część rocznej pensji skrzydłowego, która wynosi 30 milionów euro.

         Zarówno hiszpańskie, jak i angielskie media są zgodne – Gareth Bale zostanie wypożyczony do Tottenhamu. Niechciany w Madrycie 31-latek wróci tym samym do swojego byłego klubu. Zinedine Zidane nie widzi miejsca w składzie dla Walijczyka i chętnie pozbyłby się go na stałe.

         Tutaj na przeszkodzie stanęła jednak cena za piłkarza i jego ogromna tygodniówka. Bale za rok gry w barwach Królewskich inkasuje 30 milionów euro. Żaden inny klub nie były w stanie zaproponować mu podobnej pensji, zatem 31-letni skrzydłowy będzie tylko wypożyczony. Część jego zarobków będzie opłacał Tottenham, a część Real Madryt.

         Informacje o przenosinach Walijczyka potwierdziło już wielu rzetelnych dziennikarzy, m.in. Fabrizio Romano, którego newsy tego lata sprawdzają się w 100%. W rozmowie z BBC, agent Bale’a Jonathan Barnett, przekazał, że Gareth nigdy nie był tak bliski odejścia z Madrytu.

         Skrzydłowego pożegnała również hiszpańska prasa – „Bye Bale” – pisze madrycki „AS”. „Zidane postawił na swoim” – możemy przeczytać z kolei w „Marce”. Przez ostatnie sezony Walijczyk mocno podpadł sympatykom Królewskich. Zarzucano mu brak zaangażowania, zarówno w meczach, jak i na treningach. Szydzono, że więcej czasu spędza na polu golfowym, niż na boisku. Oliwy do ognia dolał transparent „Wales, Golf, Madrid – In that order” (Walia, Golf, Madryt – w tej kolejności), który Gareth trzymał po jednym z meczów reprezentacji.

         Duży udział w powrocie Bale’a do Tottenhamu miał Jose Mourinho. Terer Kogutów mocno naciskał na pozyskanie doświadczonego skrzydłowego.

         W Realu Walijczyk odniósł wiele sukcesów. Czterokrotnie wygrał Ligę Mistrzów, dwukrotnie sięgał po mistrzostwo Hiszpanii oraz raz po Puchar Króla. Do swojego CV może dopisać również cztery triumfy w Klubowych Mistrzostwach Świata i trzy Superpuchary UEFA. Mimo, że rozstaje się z drużyną w niemiłej atmosferze, to znacznie pomógł Królewskim powiększyć klubową gablotę.

(Źródło: AS, Marca, BBC)

Autor: Adam Stelmaszczyk

 

UDOSTĘPNIJ
Arkadiusz Bogucki
Miłośnik piłki, zwłaszcza tej we Włoskim wydaniu. Redaktor również na portalu SerieAPolonia.pl. Poza piłką nożną zafascynowany literaturą grozy, w szczególności twórczością Stephena Kinga oraz H.P. Lovercrafta.