Wokół przyszłości Serba w ostatnim czasie pojawiało się dużo spekulacji. Jednak 23-latek w rozmowie z „Bildem” rozwiał wszelkie wątpliwości odnośnie klubu, w którym będzie grał. Piłkarz po zakończeniu sezonu ma zamiar wrócić do Realu Madryt.
Początek przygody Luki Jovicia z Realem Madryt nie należał do udanych. Serb nie mógł liczyć na regularną grę w podstawowym składzie, a gdy już dostał szansę od Zinedine’a Zidana, to jej nie wykorzystywał. W poszukiwaniu minut i regularnej gry w styczniu 2021 roku 23-latek udał się na wypożyczenie do swojego byłego klubu Eintrachtu Frankfurt.
– Miałem propozycje z innych klubów, ale uznałem, że Eintracht ma to, czego w tym momencie potrzebuję. Wierzyłem, że możemy osiągać takie wyniki, jak teraz. Uważam, że wciąż mogę dać więcej drużynie – tłumaczył piłkarz w rozmowie z „Bildem”.
Eintracht Frankfurt radzi sobie zaskakująco dobrze w tym sezonie Bundesligi. Podopieczni Adiego Huettera znajdują się obecnie na 4. miejscu w lidze i walczą o awans do Ligi Mistrzów. Klub wie, jak wielki potencjał drzemie w Serbie, jednak nie posiada opcji wykupu napastnika. Dlatego Jović po zakończeniu sezonu wróci do Madrytu.
– Każdy wie, że oficjalnie jestem piłkarzem Realu Madryt. To właśnie tam wrócę po zakończeniu tego sezonu. To logiczne. Potem będziemy rozmawiać na temat kolejnego etapu mojej kariery – zakończył.
Autor: Artur Wahlgren