W sobotni wieczór w Ligue 1 odbędzie się bardzo ciekawy mecz. Naprzeciwko siebie staną ekipy, które w tabeli dzieli tylko jeden punkt – Olympique Lyon i AS Monaco.

Lyon i Monaco są zamieszane w bardzo wyrównaną walkę o miejsca w europejskich pucharach. 5. miejsce, dające prawo do gry w Europie, nad 11. drużyną, ma jedynie dwa punkty przewagi. Lyon od Monaco dzielą natomiast cztery pozycje, natomiast tylko jedynie punkt.

Monaco prezentuje się w tym sezonie bardzo dobrze, a szczególnie ostatnie tygodnie były dla ekipy z Księstwa bardzo udane. Mimo gry na dwóch frontach drużyna Niko Kovaca świetnie sobie radzi i utrzymała w niedawnych meczach serię 6 spotkań bez porażki. Tuż przed przerwą reprezentacyjną udało im się pewnie pokonać Bordeaux 3-0, a kilka dni wcześniej zremisować 1-1 z Realem Sociedad w Lidze Konferencji. Kluczową postacią dla Monaco był do tej pory Aurelien Tchouameni, który fantastycznie radził sobie w środku pola. Bardzo dobra dokładność podań i świetna skuteczność w pojedynkach sprawia, że jest on bardzo trudnym rywalem i tworzy swoim kolegom bardzo dużo okazji.

Olypique tak samo jak rywale prezentuje do tej pory świetną, stabilną formę. Zaliczyli w tym sezonie tylko dwie porażki – z Angers oraz z PSG. Poza tym na konto drużyny z Lyonu wpadły dwa remisy, co skutkuje w dorobku 13 „oczek”. W swoim poprzednim spotkaniu podopieczni Petera Bosza podzielili się punktami z Saint-Etienne z powodu rzutu karnego, który w końcówce zagraniem ręką sprokurował Jason Denayer.

Historia pojedynków tych dwóch ekip jest bardzo długa i zacięta. Olympique mierzył się z Monaco aż 119 razy i jest minimalnie gorszy od rywala w stosunku zwycięstw z 43 triumfami na koncie. Klub z Księstwa wygrał 50 z tych rywalizacji, a aż 26 zakończyło się remisem.

Olympique Lyon podejdzie do dzisiejszego meczu bez sporej liczby zawodników, wśród których znajdą się Jeff Reine-Adelaide, Lenny Pitor, Marcelo, Lucas Paqueta, a przede wszystkim Moussa Dembele. Po drugiej stronie barykady Niko Kovac nie będzie mógł skorzystać z Guillermo Maripana, Krepina Daitty i Cesca Fabregasa.

Przewidywane składy:

Olympique Lyon: Lopes – Palmieri, Denayer, Boateng, Dubois – Guimaraes, Caqueret – Toko-Ekambi, Aouar, Shaqiri – Slimani

AS Monaco: Nubel – Pavlovic, Badiashile, Disasi – Henrique, Matazo, Tchouameni, Martins – Volland, Ben Yedder, Golovin

 

UDOSTĘPNIJ
Adam Franciszek Wojtowicz
"Bo czasem wygrywasz, a czasem się uczysz"