Nicolas Pepe to nazwisko, o którym w niedalekiej przyszłości będzie głośno. 23- letni napastnik Lille rozgrywa kolejny świetny sezon we francuskiej Ligue 1 i jest kluczowym zawodnikiem swojej drużyny. Młody Iworyjczyk dzięki znakomitym występom wzbudza zainteresowanie wielu topowych drużyn w Europie z Bayernem na czele.

Kim jest Nicolas Pepe?

Nicolas Pepe przeniósł się do Lille latem 2017 roku z Angers. Zawodnik szybko przebił się do pierwszego składu drużyny, jednak jego talent eksplodował dopiero rok później. Iworyjczyk na tę chwilę jest najlepszym strzelcem klubu z północy Francji, który rozgrywa bardzo udany sezon i zajmuje drugie miejsce w tabeli. To głównie dzięki bramkostrzelności młodego napastnika jego zespół radzi sobie tak dobrze. Do tej pory Iworyjczyk w 26 meczach strzelił 16 goli i zaliczył 10 asyst. Pepe jest także reprezentantem Wybrzeża Kości Słoniowej, dla którego zagrał w 11 spotkaniach trzykrotnie pokonując bramkarza rywali. Jego talent z roku na rok rozkwita coraz bardziej i być może za kilka lat uda mu się osiągnąć poziom legendarnego Didiera Drogby.

Kolejka chętnych po napastnika

Biorąc pod uwagę statystyki napastnika Lille, nie powinien dziwić fakt, że są nim zainteresowane największe europejskie kluby. Zdaniem „L’Equipe” francuski zespół nie będzie blokował rozwoju młodego piłkarza i jeśli otrzyma odpowiednio wysoką ofertę, to sprzeda swojego zawodnika. Pepe jest na celowniku między innymi Barcelony, Manchesteru City lub Arsenalu, ale najbliżej pozyskania iworyjskiego napastnika wydaje się Bayern. Bawarczycy chcą latem odmłodzić swoją kadrę i ich zdaniem Pepe to odpowiedni kandydat. Klub dał mu zgodę na rozwój i transfer do lepszego klubu, więc na przeszkodzie może stać tylko cena. Lille bowiem oczekuje za swojego piłkarza około 60 milionów euro.

Trener francuskiego klubu Christophe Galtier uważa, że Iworyjczyk jest już gotowy do gry na najwyższym poziomie. Kibice są zachwyceni jego występami i wieszczą mu wielką karierę. Sam piłkarz, aby się rozwijać, musi zrobić krok do przodu i przenieść się do lepszego zespołu. W przeciwnym razie, może skończyć jak wielu innych utalentowanych zawodników, którzy przegapili swoją szansę na wielki transfer i ich kariera nie potoczyła się tak jakby tego chcieli.

Zobacz także: 5 najciekawszych transferów do ekstraklasy

UDOSTĘPNIJ
Avatar
Urodzony w Warszawie student i miłośnik wszystkiego co włoskie, a w szczególności piłki nożnej. Poza "calcio" w każdej postaci pasjonat języków obcych, muzyki, horrorów oraz literatury grozy.