W historii Ligi Mistrzów tylko 5 razy widywaliśmy włoskie starcia. W każdym z nich udział brali dzisiejsi gospodarze, AC Milan. W sezonie 02/03 wygrali w półfinale z Interem dzięki bramkom wyjazdowym (1-1). W finale zaś pokonali Juventus po konkursie rzutów karnych. 2 lata później, w sezonie 04/05 rozegrali kolejne derby z drużyną Nerazzurich w ćwierćfinale rozgrywek. W pierwszym, „domowym” meczu wygrali 2-0, w rewanżowym spotkaniu wygrali 3-0 poprzez walkower. To wtedy powstało historyczne zdjęcie, na którym Materazzi i Rui Costa stoją na tle setek flar dymiących się na trybunach.

Milan w tej edycji Ligi Mistrzów radzi sobie niespodziewanie dobrze. W fazie grupowej nie pokazali się najlepiej z Chelsea czy Salzburgiem, ale zdołali wyjść z drugiego miejsca. W 1/8 pokonali na San Siro rozpędzony Tottenham 1-0, zaś w Londynie zaliczyli zwycięski remis 0-0. Cechowała ich świetna defensywa i dyscyplina taktyczna. W ostatnich meczach ligowych nie radzili sobie najlepiej, jednak zagrali niesamowity mecz w Neapolu. Wygrali 4-0 z Napoli a o tym meczu usłyszał cały świat.

Napoli jest jedną z najlepszych drużyn w Europie. W fazie grupowej zdeklasowali Liverpool, Ajax i Rangersów wychodząc z pierwszego miejsca z bilansem bramkowym 20:6. W 1/8 zdemolowali Eintracht Frankfurt 5-0 w dwumeczu i czekali na następnego przeciwnika. W lidze wygrywają mecz za meczem i z przewagą 18 punktów nad Lazio zmierzają po pierwsze od ponad 30 lat scudetto. Trener Spaletti zmaga się jednak z problemami kadrowymi. Osimhen wciąż leczy uraz, rezerwowy Simeone także złapał kontuzję, indywidualnie trenuje nawet trzeci z napastników- Giacomo Raspadori. Na pozycji nr „9” miał być testowany Elmas czy Kvaratshelia, jednak włoska prasa jest zgodna. Raspadori wróci i zagra z Milanem.

Na relację na żywo z tego spotkania serdecznie zapraszam do Radia GOL.

Kacper Czerwonka.

 

UDOSTĘPNIJ