Ostatnimi laty Czesi zawstydzają kraje takie jak choćby Polska. Zajmują obecnie 14. miejsce w rankingu UEFA. Po losowaniu fazy grupowej Ligi Mistrzów wydawało się, że zdobycie punktu przez Slavię będzie cudem. Tymczasem już w pierwszej kolejce urwali punkt Interowi Mediolan, który w Serie A wygrał wszystkie mecze. Również mecz z Borussią zapowiada się bardzo interesująco.

Oba zespoły lekko osłabione

Trener Czechów, Jindrich Tripisovsky nie będzie mógł skorzystać aż z siedmiu piłkarzy, w większości nie są to jednak postaci pierwszoplanowe. W dzisiejszym meczu nie wystąpią Jakub Hora, Jakub Hromada, Ibrahim Traore, David Hovorka, Ondrej Kudela oraz Ladislav Takacs. Natomiast Lucian Favre będzie musiał sobie poradzić bez Nico Schultza oraz swojego najlepszego strzelca Paco Alcacera.

Bardzo dobry początek sezonu Czechów, nienajlepszy Borussii

Slavia Praga fantastycznie rozpoczęła sezon i szybko usadowiła się na pozycji lidera ligi czeskiej. Z 11 spotkań wygrali 9, nie przygrywając żadnego oraz tracąc w nich tylko dwie bramki. Zdecydowanie gorzej wiedzie się w obecnych rozgrywkach Borussii Dortmund, ponieważ zajmują oni dopiero ósme miejsce w Bundeslidze. Natomiast po pierwszym meczu Ligi Mistrzów oba kluby mają na koncie jeden punkt. 

Pierwszy mecz obu zespołów w historii 

Nigdy Slavia Praga i Borussia Dortmund nie miały okazji ze sobą rywalizować. Można więc powiedzieć, że dzisiejszy mecz napisze nowy rozdział w historii europejskiego futbolu.

Na relację z tego spotkania zapraszamy już dziś o 18:55 na kanał 1 Radia Gol. Mecz dla państwa skomentuje Tomasz Górski!

 

 

 

UDOSTĘPNIJ