Neymar został zawieszony na trzy mecze w rozgrywkach Champions League po spotkaniu 1/8 z Manchesterem United. Trybunał Arbitrażowy ds. sportu zmniejszył dziś zawieszenie Brazylijczyka.
Komentarz Neymara
Neymar w mediach społecznościowych z frustracją wypowiedział się na temat sędziów, którzy uczestniczyli w meczu z Manchesterem United. Nie zgadzał się z decyzją o przyznaniu rzutu karnego Czerwonym Diabłom w doliczonym czasie gry rewanżowego spotkania. O sędziach wypowiedział się tak.
To hańba. Czterech ludzi, którzy nie mają pojęcia o futbolu, dowodzi, oglądając powtórkę wideo. Nie było karnego. Jak można zagrać ręką, kiedy piłka uderza cię z tyłu. Pie******e się.
UEFA wzięła pod lupę tekst Brazylijczyka i zawiesiła go na trzy spotkania. Dziś kara została zmniejszona do dwóch meczów i Neymar będzie mógł zagrać w trzeciej kolejce przeciwko Club Brugge.
Powinien być karny czy nie?
Po tamtym meczu rozgorzała dyskusja o tym, czy sędzia podjął słuszną decyzję. Damir Skomina po konsultacji z varem zdecydował się przyznać rzut karny. Większość ekspertów nie zgadzała się z Neymarem. Według nich stały fragment gry został podyktowany słusznie, ponieważ Kimpembe nie miał ręki przy ciele, a dodatkowo nie była ona nabita z bliskiej odległości. Piłkę z jedenastu metrów do siatki wpakował Marcus Rashford i PSG zostało wyeliminowane z rozgrywek.