fot. Joosep Martinson / Getty Images

W środę odbyły się trzy mecze w 3. rundzie eliminacji Ligi Mistrzów. Legia Warszawa zremisowała w  wyjazdowym starciu z Dinamem Zagrzeb 1:1, na zwycięstwa odniosły Benfica Lizbona oraz Ferencvarosi TC.

Legia osiągnęła w Chorwacji bardzo cenny remis. Mecz piłkarze znad Wisły rozpoczęli co prawda w fatalnym stylu, popełniając duży błąd w obronie, jednak wcale nie wyglądali na tle faworyta z Zagrzebia źle. Spotkanie było pełne walki i żaden z zespołów nie miał ogromnej ilości dobrych sytuacji. Gospodarzom udało się w 22. minucie umieścić piłkę w siatce, jednak uderzenie było oddane z pozycji spalonej.

Wynik meczu otworzyło Dinamo w 59. minucie. Po rozegraniu przed polem karnym „Legionistów”  Luka Ivanusec sprytnie zacentrował w „jedenastkę” gości, a Bruno Petković mocno uderzył ją głową i wyprowadził swoją ekipę na prowadzenie. Remis dla Legii uratował Ernest Muci, który popisał się fantastycznym strzałem z około 20 metra i w stylu pokonał golkipera rywali.

W pozostałych meczach nie zabrakło niespodzianki. TC Ferencvarosi w domowym starciu zatrzymało faworyzowaną Slavię Praga. Pod koniec pierwszej połowy gola samobójczego strzelił obrońca Czechów, Taras Kacharaba. Tuż po przerwie wynik meczu na 2-0 ustalił Igor Kharatin. Przed rewanżem Slavia Praga znajduje się pod dużą presją.

Mecz na domowym stadionie łatwiejszy powinna mieć Benfica Lisbona. Ekipa ze stolicy Portugalii wygrała 2-0 na wyjeździe ze Spartakiem Moskwa. Zawodnicy z Estadio de Dragao przejęli kontrolę nad spotkaniem od początku. Bramkę strzelili jednak dopiero w drugiej połowie, kiedy Gilberto wyprowadził swoją ekipę na prowadzenie. Spartak nie poddawał się, ale wyglądał miernie na tle przeciwnika. Benfica triumf przypieczętowała w 73. minucie – drugiego gola dorzucił od siebie Gilberto.

Kolejne mecze w eliminacjach Ligi Mistrzów czekają nas 10. sierpnia. Poznamy wtedy wszystkich uczestników kolejnego etapu kwalifikacji. Legia Warszawa zagra u siebie rewanż z Dinamem Zagrzeb i po dzisiejszym bardzo dobrym meczu może spokojnie powalczyć o przejście dalej. Jeśli jej się uda, kolejny mecz zagra z triumfatorem pary Crvena Zvezda – Sheriff Tiraspol. W pierwszym spotkaniu tego dwumeczu w Belgradzie padł remis 1:1.

 

UDOSTĘPNIJ
Adam Franciszek Wojtowicz
"Bo czasem wygrywasz, a czasem się uczysz"