Robert Lewandowski jest na najlepszej drodze, by jak najszybciej wrócić do pełni zdrowia. Jak poinformował Bayern Monachium, Polak wykonał kolejny krok w swojej rekonwalescencji. W poniedziałek Lewy wrócił na boisko i odbył pierwszą sesję biegową.

Kontuzja więzadła pobocznego prawego kolana, której Robert Lewandowski nabawił się w eliminacyjnym meczu do mistrzostw świata z Andorą, była dużym ciosem dla Bayernu i jego samego. Bawarczykom wprawdzie udało się wygrać arcyważne spotkanie z Lipskiem w Bundeslidze, jednak później tylko zremisowali z Unionem Berlin 1:1. Z kolei w Lidze Mistrzów drużyna Hansiego Flicka przegrała na Allianz Arena z Paris Saint-Germain 3:2 i musi odrabiać straty w rewanżowym starciu w Paryżu. Dla kapitana reprezentacji Polski uraz oznacza, że może nie udać mu się pobić legendarnego rekordu Gerda Mullera z sezonu 1971/1972, w którym to Niemiec strzelił 40 bramek. Lewy był na najlepszej drodze, by zdetronizować osiągnięcie napastnika Bayernu. Niemniej ze względu na uraz jego licznik zatrzymał się na 35 trafieniach.

Początkowe doniesienia mówiły o tym, że Robert Lewandowski może być gotowy na rewanżowy mecz z paryżanami. Jednak piłkarz razem ze sztabem medycznym zdecydowali, że ten termin powrotu jest niemożliwy.

– Nie, nie, to jeszcze za wcześnie. Wrócę, kiedy się wykuruję i kiedy będę pewny, że to właściwy moment – mówił zdobywca Złotej Piłki w telewizji „Sky Sports”.

Polak w poniedziałek odbył pierwszy trening na boisku i jak informuje na swojej stronie internetowej Bayern Monachium „zaliczył pierwszą jednostkę biegową”. Lewy, by dojść do pełni formy, potrzebuje jeszcze około dwóch tygodni. Najbardziej prawdopodobnym scenariuszem w tym momencie wydaje się powrót 27 kwietnia na półfinał Ligi Mistrzów, o ile oczywiście mistrzowie Niemiec zdołają przejść do kolejnej fazy tych rozgrywek.

Autor: Artur Wahlgren

 

 

UDOSTĘPNIJ
Arkadiusz Bogucki
Miłośnik piłki, zwłaszcza tej we Włoskim wydaniu. Redaktor również na portalu SerieAPolonia.pl. Poza piłką nożną zafascynowany literaturą grozy, w szczególności twórczością Stephena Kinga oraz H.P. Lovercrafta.